Czy picie alkoholu rozgrzeje cię?

alkoholu rozgrzeje, picie alkoholu, picie alkoholu rozgrzeje, powierzchnię skóry, powierzchnię skóry gdzie

Nienawidź być spadkobiercą, ale picie alkoholu nie rozgrzeje cię, gdy będziesz zimny – a nawet gorzej – to może być niebezpieczne.

Moja ulubiona bajka z zeszłego poranka uwielbiała pokazywać świętych Bernardów, którzy wędrowali przez pokryte śniegiem góry beczkami przewieszonymi przez szyje, przynosząc brandy (która zawsze miała bąbelki z jakiegoś powodu) dla szalejących górskich podróżników.

Okazuje się, że klasztor św. Bernardynów św. Bernarda w Alpach szwajcarskich może czasami zawierać mleko w beczce, ale nigdy brandy. Zostali jednak wyszkoleni na psy ratownicze, więc ta część jest prawdziwa.

Mimo, że św. Bernardyni nie noszą przy sobie alkoholu, wielu współczesnych narciarzy ma na torach worki wypełnione winem lub brandy. Twierdzą, że alkohol rozgrzewa je na szczycie góry. Opuszczę mądrość narciarstwa pijanego na kolejną dyskusję, ale na razie porozmawiajmy o alkoholu jako chemicznym środku rozgrzewającym.

Alkohol jako środek przeciw zamarzaniu

Alkohol ma znacznie niższą temperaturę zamarzania niż woda; wódka i inne 80-procentowe (wysokoprocentowe) alkohole mają temperaturę krzepnięcia około -22 ° C; woda zamarza w temperaturze 32 stopni. Jest oczywiste, że alkohol byłby chemicznie jakoś cieplejszy niż lód i śnieg.

Prawda jest taka, że ​​niższa temperatura zamarzania ma wszystko, co ma związek ze składem chemicznym alkoholu i nie ma nic wspólnego z magicznymi właściwościami, które może nas ogrzewać.

Podstawowa fizyka oznacza, że ​​picie zimnego napoju będzie czerpać ciepło z twojego ciała, a picie gorącego napoju doda ciepła do twojego ciała. Teoretycznie, alkohol nie powinien dodawać ani odejmować ciepła inaczej niż jakikolwiek inny napój.

"Ale alkohol sprawia, że ​​czuję się cieplej!"

Oczywiście wiedziałeś, że to nie może być takie proste.

Alkohol ma reputację ocieplenia nas w chłodne dni, ponieważ sprawia, że ​​czujemy się cieplej, kiedy go pijemy. Alkohol powoduje rozszerzenie naczyń krwionośnych, co przenosi przepływ krwi na powierzchnię skóry, gdzie zakończenia nerwów reagują na zmiany temperatury. Galon 99-stopniowej krwi przepływającej obok naszych naturalnych termometrów sprawia, że ​​czujemy się ciepło i przytulnie. (Każdy, kto popija gorący ogień przy ognisku, zna to uczucie.) Niestety, gdy jeździmy na nartach w śniegu i bierzemy łyk brandy, żeby dać nam ciepłą małą podrywkę, nie podgrzewajmy niczego wszystko. Zamiast tego pozwalamy na przepływ krwi przez powierzchnię skóry, gdzie zimne powietrze z zewnątrz jest w stanie wykraść trochę więcej ciepła z naszego rdzenia.

Dzięki brandy robimy się coraz zimniej, a nie cieplej.

Alkohol nie robi nic, aby nas ogrzać i jest szybkim sposobem na uzyskanie hipotermii w zimnym otoczeniu.

To może być bummer, aby zamienić swoją torebkę z wina na wodę. Pamiętaj tylko, że w domku na dnie góry wciąż jest ogień i gorąca taca, nie wspominając już o tym, o ile bezpieczniej jest pić

po tym, jak skończysz jeździć na nartach, dopóki nie pijesz dużo.

Like this post? Please share to your friends: