ŻAden dobry uczynek nie zostanie unieważniony

opieka medyczna, bezprawne działanie, było przypadku, celu ochronę, cywilne wynikające, cywilne wynikające działania

Zgodnie z niedorzecznym orzeczeniem sądu apelacyjnego w Kalifornii, umieszczenie kalifornijskiego dobra na Samarytaninie sprawiło, że stało się ono bezużyteczne dla całej populacji, którą powinna chronić. Ta absurdalna decyzja została podtrzymana przez Sąd Najwyższy w Kalifornii w grudniu 2008 roku.

Sądy praktycznie zniosły Prawo Dobre Samarytańskie w Kalifornii.

Ochrona dla aktów bezinteresowności

Dobre prawa Samarytanina mają na celu ochronę osób świeckich, które z innego powodu niż dobroć przychodzą z pomocą potrzebującym istotom ludzkim.

Ogólna koncepcja jest taka, że ​​dopóki będziesz pomagać bez oczekiwania na zapłatę lub nagrodę, będziesz wolny od odpowiedzialności za spieprzanie rzeczy, gdy będziesz próbował pomóc – o ile nie popsujesz się w taki sposób normalni dorośli ludzie nie będą tego robić. Każde państwo w USA ma jakąś formę Prawa Samarytańskiego.

Wyrok z dnia 21 marca 2007 r., Wydany przez Sąd Apelacyjny w Kalifornii, Drugi Okręg Apelacyjny, Wydział 3, zasadniczo ograniczył wersję kalifornijskiej ustawy o dobrym samarytanach – tej, którą śledzisz po zatrzymaniu się w wypadku samochodowym – aby tylko działał tak można określić jako awaryjne medyczne opieka.

Czym dokładnie jest awaryjna opieka medyczna?

Cóż, to jest pocieranie. Sąd orzekł, że w nagłej opiece medycznej nie ma ratunku, co było w tym przypadku czynem. Świecki ratownik wyciągnął ranną ofiarę z samochodu, który według ratownika miał się zapalić. Ofiara została sparaliżowana i toczyła się dyskusja o tym, czy działania ratownika, czy katastrofa spowodowały paraliż.

Oczywisty punkt tutaj: brak wypadku jest równy nie ma obrażeń jest równy w ogóle nie potrzeba ratownika.

Pozwól, aby to zapadło zanim zdecydujesz, czy katastrofa lub akcja ratunkowa faktycznie spowodowały obrażenia. Medyczny czy nie medyczny? Oto jest pytanie Ratownik poszukiwał i wygrał wyrok podsumowujący (w zasadzie karta bez sądu) od sędziego sądu wyższej instancji, tak jak zwykle działa dobra ochrona Samarytańska.

Wyrok ten został uchylony przez sąd apelacyjny, częściowo ze względu na to, gdzie znaleziono prawo.

Oryginalne dobre samarytańskie prawo Kalifornii było częścią Wydziału 2.5 kalifornijskiego Kodeksu zdrowia i bezpieczeństwa. Oddział 2.5 obejmuje między innymi ratownictwo medyczne dla państwa. Z tego powodu sąd apelacyjny podłączył słowo "medyczne" tam, gdzie ono nie istnieje.

Z sekcji 2.5 kalifornijskiego kodeksu zdrowia i bezpieczeństwa w 2004 r., Kiedy doszło do pierwotnego incydentu: 99 1799.102

.

Żadna osoba, która w dobrej wierze, a nie w zamian za rekompensatę, nie zapewni pomocy w nagłych przypadkach na miejscu zdarzenia, odpowiada za wszelkie szkody cywilne wynikające z działania lub zaniechania. Miejsce zdarzenia kryzysowego nie obejmuje oddziałów ratunkowych i innych miejsc, w których zazwyczaj oferowana jest opieka medyczna.

Zgodnie z orzeczeniem, istnienie słowa "medyczny" w ostatnim zdaniu, a także lokalizacja statutu w pobliżu innych sekcji dotyczących ratownictwa medycznego oznacza, że ​​tylkoopieka medyczna jest objęta prawem. Dlaczego to jest ważne? Z powodu decyzji sądu, że przeniesienie ofiary do bezpieczniejszej lokalizacji nie stanowi opieki medycznej.

Z decyzji, napisanej przez sędziego H. Waltera Croskey: There "Mogą istnieć okoliczności, w których przeniesienie kogoś z jego obecnego miejsca zamieszkania jest kwestią medyczną, na przykład w sytuacji, gdy ofiara zatrucia tlenkiem węgla musi zostać przeniesiona do źródła świeże powietrze Nie uważamy, że aktem przeniesienia osoby jest nigdy wydanie awaryjnej opieki medycznej, tyle że nie było w tym przypadku. "

Problem z tym myśleniem polegał na tym, że niewyszkoleni ratownicy – sama ludność ta ustawa miała chronić – mieli zdecydować, czy opieka, której świadczą, ma charakter medyczny, aby skorzystać z dobrej ochrony Samarytan. Sąd Najwyższy Kalifornii wysłuchał argumentów w tej sprawie i zgodził się z sądem apelacyjnym – ledwo. W decyzji podzielonej na 4 do 3 Sąd Najwyższy utorował drogę dla Alexandra van Horn, ofiary wypadku w sprawie, aby pozwać jej ratowniczkę Lisa Torti. Trzej sędziowie w mniejszości uważali, że Torti może popełnić błędy na tyle, że można ich pozywać, ale nie widzieli żadnego powodu, aby całkowicie zinterpretować prawo.

Nowe dobre samopowiadanie Kalifornii

Po tym, jak sądy znalazły słowa, które prawdopodobnie nie istniały w prawie, co uczyniło je bezużytecznymi, ustawodawcy Kalifornii musieli przeskoczyć na ratunek (oczywiście tylko w przypadku opieki niemedycznej). Przepisali część statutu w taki sposób, że teraz "żadna osoba, która w dobrej wierze, a nie dla odszkodowania, nie udziela pomocy medycznej lub niemedycznej w miejscu zagrożenia, odpowiada za szkody cywilne wynikające z działania lub zaniechania inne niż działanie lub zaniechanie stanowiące rażące niedbalstwo lub umyślne lub bezprawne działanie. " Prawodawca chciał upewnić się, że wszyscy wiedzą, że mają na celu ochronę wszystkich: "Celem władz legislacyjnych jest zachęcanie innych osób do zgłaszania się bez rekompensaty, aby pomagać innym w potrzebie w nagłych wypadkach, przy jednoczesnym zapewnieniu, że ci wolontariusze, którzy dostarczą opieka lub pomoc działają w sposób odpowiedzialny. "

Prawie to rozumieją.

Należy podkreślić, że wyłączenie ochrony za czyny lub zaniechania stanowiące rażące niedbalstwo lub umyślne lub bezprawne działanie istnieje tylko w podrozdziale poświęconym osobom świeckim, co oznacza, że ​​ratownik nieśmiertelny może być nadal sądzony za naprawdę zawalenie. Osoby nieposiadające służby z wykształceniem medycznym, policjanci lub strażacy są w pełni chronione zgodnie z nową wersją statutu. W efekcie, jesteś mniej chroniony w Kalifornii, jeśli nie jesteś przeszkolony niż jesteś, jeśli jesteś lekarzem lub ratownikiem.

Przynajmniej próbowali.

Like this post? Please share to your friends: