Marketing biznesowy dla pilates i jogi

mówi Kylie, Kylie mówi, chcę pracować, czego chcesz, Jeśli jesteś

Prawie każdy potrzebuje pomocy w marketingu biznesowym. Jeśli jesteś instruktorem Pilates lub jogi, szczególnie jeśli masz studio, możesz pomyśleć: "Jestem wkurzony, wiem, jak uczyć, ale nikt mnie nie szkolił w marketingu". Nie wiesz, co robić, naprawdę. Możesz pomyśleć o rzeczach takich jak reklamy i strony internetowe, i masz rację, te rzeczy są ważne, ale nie jest to pierwsza rzecz, której potrzebujesz według mentora marketingu biznesu Pilates i jogi, Kylie Saunder.To, czego potrzebujesz najpierw, mówi Kylie, jest wizją Twojej firmy. Musisz jasno określić, czego chcesz odfirmy i

w jaki sposób chcesz w niej uczestniczyć. Pytania, które warto postawić przed sobą, to: z kim chcę pracować? Ile chcę pracować? Kiedy chcę pracować? Czy noce i / lub weekendy są w porządku? Jeśli tak, to jak często? Czy naprawdę chcę studio? Po otwarciu się na zbadanie takich pytań może się okazać, że jest więcej opcji niż myślisz, a te mogą prowadzić do bardziej satysfakcjonującego biznesu, jak również kreatywnego marketingu. Możesz myśleć, że nie możesz sobie pozwolić na uszanowanie własnych potrzeb – że musisz po prostu robić wszystko, co możliwe na tak wielu frontach, jak tylko możesz. Być może boisz się zdefiniować siebie w obawie przed wyobcowaniem potencjalnego klienta. Ale Kylie mówi, że wyjaśnienie tego, czego chcesz i co jest wyjątkowe w tym, co masz do zaoferowania, jest najważniejszym elementem, który musisz odróżnić od paczki. Jeśli nie pracujesz z odpowiednimi osobami od pierwszego dnia, nie promujesz siebie i nie dostajesz odpowiednich rekomendacji – mówi. Przy właściwym "sposobie myślenia", jak Kylie nazywa swoje zamiary, bycie wiernym sobie i odważnym w marketingu, twój osobisty styl życia, twoja firma i marketing mogą naprawdę dobrze się rozwijać. W miarę, jak to robimy, Kylie wypełnia nas, w jaki sposób możesz nadać swojej marce swój styl i uniknąć typowych pułapek marketingowych.

Trap # 1: Copycat Marketing

Nie wpadnij w pułapkę szukania innych studiów pilates, aby wiedzieć, co robić, ostrzega Kylie. Na przykład, pułapka, w którą wpadają ludzie, mówi, że musi patrzeć na lokalne ceny i próbować wygrywać, będąc tańszą. To może działać na krótką metę, ale na dłuższą metę nie zbudujesz zrównoważonego biznesu, który odzwierciedla cokolwiek wyjątkowego w twoim przypadku. Jeśli potrafisz wyróżniać się tym, co wyróżnia Ciebie i Twoją firmę, możesz za to odpowiednio naładować.

Inną pułapką, którą Kylie cytuje, jest myślenie, że musisz podawać te same klasy, które dają inne studia. Jeśli na przykład wszyscy prowadzą 75-minutowe zajęcia z reformatora, ale to naprawdę nie działa, nie rób tego. Bądź kreatywny. Co powiesz na 30-minutową klasę ekspresową? Jeśli wszyscy uczą reformatora, może podkreślasz rekwizyty lub trening obwodu, mówi. I ten sam rodzaj gotowego myślenia musi iść do tego, co mówisz w marketingu. Nie wyróżnisz się, jeśli zareklamujesz się, mówiąc to samo, co wszyscy inni mówią.

Nie próbuj robić marketingu, który nie jest odpowiedni dla ciebie, ponieważ "wszyscy" robią to lub mówią rzeczy w określony sposób.

Kylie daje przykład marketingu w mediach społecznościowych, jednego z moich domowych zwierzaków, kiedy również doradzam ludziom. Jeśli jesteś w biznesie, będziesz miał pomysł, że każdy musi sprzedawać na Twitterze (jak Kylie i ja się spotkaliśmy), a Facebook pchnął ci gardło. Ale czy to dla ciebie? Czy to tam są twoi klienci? Jeśli go nienawidzisz, Kylie mówi, że to nie zadziała dla ciebie. Jeśli to kochasz, a twoi klienci są tam, to świetnie. Nie ma jednej formuły. Punkt, jak mówi Kylie, ma być uziemiony w tym, kim jesteś. "Jeśli po prostu skopiujesz to, co wszyscy mówią, że musisz zrobić … nie odniesiesz sukcesu, to co wybierzesz, musi pasować do tego, kim jesteś." Posłuchaj swojej intuicji. "

Marketing dla rówieśników, a nie potencjalnych klientów jest kolejną pułapką, do której w szczególności zapadają nauczyciele Pilates. Bycie innym i łączenie się z właściwymi klientami nie dotyczy treningu Pilates lub jogi, mówi Kylie. Klienci zakładają, że posiadasz szkolenie, a w większości przypadków nie wiesz, co oznacza Twój trening. Nie chodzi też o umieszczenie Josepha Pilatesa ani historii Pilates na twojej stronie głównej. Co to oznacza dla klientów, pyta? Nic. To, co musisz zrobić, aby pomóc swojemu biznesowi, to mówić językiem swoich klientów.

Pułapka # 2: Nie rozmawiać z ludźmi o Twojej firmie

Musisz umieć wyrazić to, co oferujesz, w taki sposób, aby przyciągnąć odpowiednich klientów. Klienci, których masz, którzy są podobni do tych, których potrzebujesz, mogą Cię nauczyć, jak to zrobić. Ale w tym miejscu wielu nauczycieli napotyka wewnętrzny opór, zauważa Kylie. Łatwo zapytać: "Jak było w klasie?" i uzyskać "To było świetne", ale, jak mówi, musisz kopać głębiej. Musisz dowiedzieć się, jakie korzyści odbierają Twoi klienci na zajęciach – jak się czują i jak wpływają na ich życie. Posłuchaj, co mówią i

jak to mówią

. Mówią ci, co jest dla nich ważne, a także jakie opisy mają dla nich sens i dla większej liczby osób takich jak oni. Szanse są, zauważa Saunder, klienci nie będą używać standardowych terminów Pilates takich jak "długie, chude mięśnie" lub "sprawny ruch". Jeśli możesz użyć tego, co mówią, możesz przyciągnąć więcej klientów, którzy chcą tych korzyści.

Nie tylko musisz rozmawiać z klientami, ale musisz dotrzeć do swojej społeczności. Tam właśnie znajdują się Twoi klienci i tam dowiesz się, czego chcą, i poznasz nisze, które możesz wypełnić. Czy reklamowanie tego, że Pilates może dać ci ciało takie jak Pippa Middleton czy tancerka baletowa, naprawdę ma sens w obszarze, w którym większość klientów szuka ulgi od bólu i lepszej postawy? Niektórzy klienci są zainteresowani posiadaniem ciała celebrytów lub ciała tancerzy. Jeśli jest to nisza w twojej okolicy, i to jest to, czego chcesz uczyć, a następnie, na wszelki wypadek, umieść to tam. To nie jest formuła, ale gotowość do bycia kreatywnym i wyjątkowym oraz do słuchania. W ten sposób uzyskasz trwały związek między życiem, w którym chcesz żyć, a szukaniem klientów, którzy chcą Twojej pracy.

Oto kolejna część odwagi, którą chcesz zebrać: musisz wyjść do swojej dzielnicy. Kylie zwraca uwagę, że ludzie tracą wiele okazji do wzajemnej promocji, nie wychodząc i nie szukając ich. Czy przedstawiłeś się swojej dzielnicy biznesowej? Jeśli twój sąsiad wie, co robisz, może powiedzieć komuś innemu. Zbyt wielu ludzi otwiera Pilates lub studia jogi, robią małą reklamę – która może, ale nie musi być ukierunkowana na to, kim są i kogo chcą uczyć – a potem kręcą się i czekają, aż klienci wejdą w drzwi. Jak mówi Kylie, jeśli nie chcesz ujawnić się w marketingu i robić, co trzeba, aby spotkać ludzi i zdobyć klientów, biznes Pilates może być bardzo drogim hobby.

Pułapka # 3: "Muszę potrzebować więcej szkoleń" Czy potrzebujesz więcej szkoleń lub potrzebujesz dobrego marketingu? Tak często, jak mówi Kylie, mamy zaufanie, kiedy nauczamy, ale rzadko byliśmy szkoleni w zakresie promocji i marketingu. Następnie, gdy klienci się nie pojawiają, domyślnie myślimy, że potrzebujemy więcej szkoleń.Och, gdybym tylko wiedział więcej o plecach, barkach lub pewnych populacjach

, myślimy. A teraz kolejne 500 $ do 1000 $ jest za drzwiami i nadal nie zaprosiłeś ludzi, których potrzebujesz. Twój rozwój zawodowy jest ważny, zapewnia Kylie, ale kolejne szkolenie lub inny sprzęt nie przyniesie więcej klientów . Poproś klientów, aby wzięli udział w szkoleniach, aby im służyć, mówi.

Jeśli jesteś instruktorem Pilates lub jogi, który odbył szkolenie nauczycieli, musisz zaufać sobie, że masz wystarczająco dużo do zaoferowania. Kylie zwraca uwagę, że nikt nie może przyjść i dać ci pozwolenia na bycie ekspertem. Mówi, że ekspert to ktoś, kto wie więcej niż osoba obok nich. Zbyt wielu instruktorów uważa, że ​​nie mogą oni na przykład prowadzić warsztatów, ponieważ znają innych, którzy wiedzą więcej niż oni. Ale Kylie mówi, że jeśli możesz komuś pomóc, możesz zaoferować swoją usługę, nawet jeśli uczysz tylko sześć miesięcy. Na przykład, Kylie mówi, może miałeś kontuzję, że Pilates pomógł ci wyzdrowieć. Wiesz o tym dużo. Nie musisz być "mistrzem", aby zrobić podstawowe warsztaty kolanowe lub coś podobnego.

Wiele z tego, o czym rozmawialiśmy, działa z tego, co Kylie nazywa "właściwym nastawieniem". Chodzi o to, by dać sobie pozwolenie na bycie tym, kim jesteś, i pozwalanie, by to była Twoja marka – łatwe. Następnie decydujesz, z kim chcesz pracować i zastanawiasz się, jak z nimi rozmawiać. To jest twój marketing. To ulga, gdy widzisz, że bycie sobą może działać na Twoją korzyść w marketingu. Jak mówi Kylie: Joseph Pilates był wyjątkowy. Wstań i wstrzyknij swoją wyjątkowość w swój własny biznes!

Kylie Saunder jest mentorem marketingu i mentalności specjalizującym się w pilates i jodze. Po pracy w korporacyjnym świecie Kylie został instruktorem fitness i Pilates, z powodzeniem prowadząc studio fitness i dwa studia pilatesowe. Kylie oferuje doradztwo biznesowe w zakresie pilates i jogi, a także e-booki i inne materiały, które pomogą Twojej firmie. Dowiedz się więcej o Kylie na jej stronie internetowej: kyliesaunder.com.

Like this post? Please share to your friends: