3 Zaskakujące sposoby zwiększania ryzyka zakażenia chorobami przenoszonymi drogą płciową

drogą płciową, choroby przenoszone, choroby przenoszone drogą, przenoszone drogą, przenoszone drogą płciową

  • Objawy
  • Rozpoznanie
  • Leczenie
  • Życie
  • Wsparcie i radzenie sobie
  • Profilaktyka
  • Warunki pokrewne
  • Historia
  • Częstość występowania chorób przenoszonych drogą płciową (STD) w Stanach Zjednoczonych rośnie . Od 2013 r. Do 2014 r. Liczba przypadków kiły wzrosła z 56 482 do 63 450, a infekcje rzeżączkowe stale zwiększają się z roku na rok od 2009 r.

    Najbardziej uderzająco być może liczba przypadków chlamydii wzrosła prawie dwukrotnie w ciągu jednego roku. dziesięciolecia, wzrastając z 929.462 w 2004 r. do 1 441 789 w 2014 r.

    Choć powszechnie wiadomo, że choroby przenoszone drogą płciową mogą znacząco zwiększyć ryzyko zakażenia, wiele osób nadal nie rozumie w pełni, dlaczego tak jest lub w jaki sposób choroby przenoszone drogą płciową mogą łatwo infekcja – nawet w czynnościach o niskim ryzyku, takich jak seks oralny. Fakt, że wiele z tych chorób pozostaje nierozpoznanych, tylko zwiększa szanse na zarażenie. It Podczas gdy oczywiste jest, że wrzodziejące infekcje, takie jak kiła – które mogą objawiać się otwartymi ranami na genitaliach – zapewniają łatwą drogę dostępu dla wirusa, około 20% przypadków nie ma owrzodzeń. Co więcej, kiłowe wrzody w odbytnicy lub szyjce macicy często są całkowicie pominięte lub niezauważone, tworząc okno o zwiększonej podatności na czas trwania pierwotnej infekcji (około 3-6 tygodni).

    Ale czy to oznacza, że ​​wrzodziejące infekcje, takie jak kiła, są w jakiś sposób "gorsze" niż inne choroby przenoszone drogą płciową, jeśli chodzi o HIV? Przyjrzyjmy się trzem powodom, dla których może tak nie być.

    STD Aktywnie "rekrutuje" komórki zakażające HIV

    Kiedy tylko patogen (tj. Czynnik powodujący chorobę) dostanie się do organizmu, układ odpornościowy natychmiast się aktywuje, powodując naturalną odpowiedź zapalną. Zapalenie występuje po prostu dlatego, że funkcja odpornościowa jest kopana na wysoki bieg, generując mnóstwo komórek odpornościowych, aby wyizolować i zabić patogen.

    W zlokalizowanej infekcji, takiej jak STD, komórki defensywne, takie jak limfocyty T CD4 i CD8, są rekrutowane na pierwszej linii. Komórki T CD4 są komórkami "pomocniczymi", które zasadniczo kierują komórkami T CD8 typu "zabójca" w celu zneutralizowania patogenu.

    Ironią jest to, że same komórki, które miały sygnalizować atak – komórki CD4 – są tymi, które są celowo atakowane przez wirusa HIV. Dlatego im silniejszy atak patogenny, tym więcej komórek docelowych jest rekrutowanych i tym bardziej prawdopodobne jest, że HIV będzie w stanie przeniknąć pierwotne mechanizmy obronne organizmu.

    Dlatego nawet aktywność bakterii pod napletkiem prącia może zwiększyć potencjał do przejęcia HIV, ponieważ akumulacja bakterii może łatwo wywołać odpowiedź immunologiczną.

    Dlatego nawet jeśli choroba przenoszona drogą płciową nie narusza widocznie tkanek narządów płciowych, odbytnicy lub gardła, wysokie stężenie komórek odpornościowych w miejscu zakażenia zapewnia wirusowi HIV większe możliwości rozwoju, szczególnie, jeśli infekcja nie jest leczona.

    STD zwiększa stężenie HIV w płynach narządów płciowych

    W ten sam sposób, w jaki choroba przenoszona drogą płciową może zwiększyć podatność danej osoby na HIV, choroba przenoszona drogą płciową może również zwiększyć ryzyko przeniesienia wirusa na inne osoby. Zapalenie jest ponownie główną przyczyną, w której komórki odpornościowe są agresywnie rekrutowane do miejsca zlokalizowanej infekcji.

    Gdy tak się stanie, może wystąpić proces zwany "zrzucaniem wirusa HIV". Jest to definiowane jako nagła reaktywacja uśpionego HIV, która aż do czasu, gdy spoczywała w ukrytych zbiornikach komórkowych. W wyniku tego zaniku nowo aktywowany wirus HIV może rozmnażać się i infiltrować płyny pochwowe i nasienie, zwiększając liczbę znacznie powyżej tego, co mogłoby nastąpić bez STD.

    Zgodnie z metaanalizą przeprowadzoną w 2008 r. Przez Szkołę Zdrowia Publicznego i Medycyny Rodzinnej na Uniwersytecie Kapsztadzkim, zakażenie wirusem HIV w drogach rodnych jest prawie podwojone w wyniku czynnej infekcji rzeżączkowej lub chlamydiowej.

    Co gorsza, może to zrobić bez względu na to, czy dana osoba jest leczona z powodu HIV, czy nie.

    Badania wykazały, że w obecności zakażenia przenoszonego drogą płciową, osoba leczona HIV może mieć wykrywalny wirus w wydzielinie narządów płciowych, nawet jeśli obciążenie wirusem we krwi jest całkowicie zmniejszone.

    Niektóre choroby przenoszone drogą płciową mogą spowodować zakażenie HIV "Odbicie"

    Jednym z głównych celów terapii antyretrowirusowej (ART) jest całkowite wyeliminowanie wirusa HIV do poziomu niewykrywalnego. W ten sposób osoba zakażona wirusem HIV jest znacznie mniej podatna na zakażenie innych. W rzeczywistości większość badań zdaje się wskazywać, że osoba zarażona wirusem HIV jest o 90% mniej podatna na zarażenie partnera, który nie jest zarażony wirusem HIV, jeśli jest całkowicie ART.

    Jeśli jednak osoba ta doświadczy wirusowego odbicia (tj. Nagłego powrotu aktywności HIV), ryzyko transmisji może wzrosnąć wykładniczo.

    Według naukowców z ANRS we Francji (Krajowa Agencja ds. AIDS i Badań nad WZW), osoby zakażone wirusem HIV mają o prawie 200% większe ryzyko nawrotu wirusa, jeśli są zakażone kiłą. Średnie zakażenie kiłą pierwotną powoduje co najmniej pięciokrotny wzrost wiremii u mężczyzn zakażonych wirusem HIV. Dotyczy to mężczyzn w ciągłym, w pełni tłumiącym ART i występuje niezależnie od wieku, orientacji seksualnej lub statusu immunologicznego (mierzonej liczbą CD4).

    To uwidacznia większe zapotrzebowanie na nadzór kiły w populacjach wysokiego ryzyka, w szczególności mężczyzn uprawiających seks z mężczyznami (MSM), którzy stanowią 83% przypadków kiły u mężczyzn i 30% wszystkich nowych diagnoz u osób zakażonych HIV w USA

    Wydaje się, że istnieje jakikolwiek związek między innymi chorobami przenoszonymi drogą płciową a ryzykiem powracającego wirusa, utrzymujące się ryzyko przeniesienia pozostaje wysokie u osób nieleczonych na HIV.

    .

    Like this post? Please share to your friends: