5 Rzeczy, które pacjenci tarczycy powinni nigdy nie mówić do lekarza

Czytam Internecie, dobrym pomysłem, Jeśli masz, jest dobrym, jest dobrym pomysłem, Jestem pewien

Pacjenci z tarczycą wiedzą, że komunikacja z lekarzami może czasami być wyzwaniem. Z zapracowanymi lekarzami, zbyt krótkimi terminami spotkań i różnymi perspektywami na to, co stanowi dobrą opiekę tarczycy, rozmowy mogą okazać się nieproduktywne, a nawet frustrujące. Aby uzyskać skuteczniejszą komunikację, oto pięć rzeczy, których pacjenci z tarczycą powinni unikać podczas wizyty u lekarza.

1. "Oto niektóre rzeczy, które powinieneś przeczytać!"

Ostatnią rzeczą, którą wielu lekarzy chce zobaczyć, jest pacjent, który wchodzi do sali egzaminacyjnej, niosąc ze sobą stos papierów – artykułów prasowych, odniesień do czasopism, wydruków internetowych – aby podzielić się nimi podczas wizyty. Niektórzy lekarze wyśmiewają się z tego – nazywając pacjentów drobnymi papierkami ("małe papiery" w języku francuskim). Inni są oczywiście zastraszani i zagrożeni – nawet wrogo nastawieni – do świadomych i świadomych pacjentów z tarczycą. Niektórzy są naprawdę chętni do czytania i odkrywania rzeczy, którymi chcesz się podzielić … ale po prostu nie mają czasu, aby to zrobić w krótkim czasie, a mimo to zapewnienie ci dokładnej wizyty w biurze.

Rozwiązanie: Wybierz kilka najważniejszych przedmiotów, które chcesz udostępnić, i wyślij je do lekarza co najmniej tydzień przed wizytą wraz z notatką wyjaśniającą, który aspekt materiału chcesz omówić, i wskazując datę i godzinę zbliżającego się terminu.

Jeśli twój lekarz jest zagrożony, nadszedł czas, aby znaleźć nowego lekarza.

2. "Jestem zmęczony / jestem gruby / nie mogę stracić na wadze / po prostu nie czuję się dobrze"

Wspaniale jest mieć przyjazne stosunki ze swoim lekarzem, ale pamiętaj: termin wizyty u lekarza wynosi: nie jest to sesja z przyjacielem. Chociaż jest całkowicie właściwe, aby skomleć przy kawie przyjacielowi, że "nic nie jem, a ja jestem blobem!" lub "Czuję, że mogę spać 15 godzin na dobę, a ja nadal jestem wyczerpany" to nie jest skuteczny sposób komunikowania się z lekarzem. Kiedy opisujesz objawy w sposób emocjonalny, lekarz może mieć tendencję do postrzegania tych symptomów jako pochodzenia emocjonalnego lub, mówiąc do lekarza, jako zaburzenia somataformalne. A może skończyć się receptą na lek przeciwdepresyjny lub poradą, aby "ćwiczyć więcej" zamiast dokładnej oceny tarczycy. Rozwiązanie:

Ilościowe, ilościowe, ilościowe. I rób to spokojnie. Jeśli możesz przyjąć racjonalne, beznamiętne, naukowe podejście do opisywania swoich objawów, może się okazać, że lekarz poważnie traktuje twoje obawy. Na przykład: "Doktorze, spałem 8 ½ godziny każdej nocy, a mimo to wciąż potrzebuję drzemki, kiedy wracam do domu, i zanim zrobię obiad." "Śledziłem i jadam 1500 kalorii dziennie na diecie niskotłuszczowej, kontrolowanej przez węglowodany i chodzę co najmniej 2 mile na bieżni pięć razy w tygodniu, a mimo to zyskuję około 1 do 2 funtów na tydzień. "

3. Jestem pewien, że mam _____ Nawet jeśli podejrzewasz, że masz szczególny stan, nie jest dobrym pomysłem zadeklarować się na spotkaniu "Jestem pewien, że mam ____". Dla niektórych lekarzy jest to kluczowy objaw "cyberchondrii" i może spowodować, że twój lekarz natychmiast sceptycznie podchodzi do twojej autodiagnozy – lub nawet całkowicie opiera się na twojej teorii, nawet jeśli masz rację!

Niektórzy mniej niż oświeceni lekarze odnieśli się nawet do pacjentów jako do Googlerów.

Rozwiązanie:

Zmień sposób przedstawiania swoich podejrzeń. "Doktorze, mam symptomy a, b, i c, i słyszałem, że mogą to być objawy choroby x. Czy to coś, co moglibyśmy zbadać?" I 4. Czytam o tym w Internecie

Jeśli chcesz poznać nowy pomysł lub podejście do leczenia z lekarzem, często nie jest dobrym pomysłem wspomnieć, że czytasz o tym w Internecie. Chociaż istnieje wiele wiarygodnych źródeł informacji w Internecie, zaskakująca liczba praktyków – szczególnie tych, którzy nie są szczególnie doświadczeni w Internecie (i tak, oni istnieją!) – mają negatywny pogląd na Internet. Mimo że National Library of Medicine i głównych czasopism medycznych na świecie są dostępne online, nadal słyszysz, jak lekarze mówią: "Jedyną rzeczą w Internecie jest olej wężowy" lub "nie możesz uwierzyć w żadne medyczne informacje w Internecie".

Rozwiązanie:

Podaj cytat, gdy tylko jest to możliwe. Tak jak w "W Nowym Jorku jest lekarz, który leczy pacjentów …" lub "w gazetach był artykuł mówiący o …" lub "Widziałem podsumowanie tego badania z

New England Journal

". Nawet jeśli Internet był pierwszym miejscem, w którym dowiedziałeś się o tych informacjach, kiedy podnosisz to z lekarzem, staraj się jak najlepiej podzielić się pochodzeniem informacji, a nie "Czytam w Internecie, że …" I 5. I ’ Nie przyjmuję nic … Często słyszę od pacjentów, którzy mówią: "Nie przyjmuję niczego innego", gdy ich lekarz pyta: "Jakie inne leki lub suplementy przyjmujesz?" Ale wprowadzają w błąd lekarza, ponieważ czasami przyjmują leki przepisane przez innych lekarzy, a nawet samoleczenia lekami na receptę, które kupują z zagranicy bez recepty. I często pacjenci biorą witaminy, zioła, minerały i inne suplementy – ponownie, często przepisywane samodzielnie, lub na zalecenie holistycznego praktykującego, a nawet urzędnika w sklepach ze zdrową żywnością. Problem polega na tym, że niektóre leki na receptę i suplementy mogą wchodzić w interakcje z lekami tarczycowymi, czyniąc je mniej skutecznymi, a nawet mogącymi pogarszać stan tarczycy. Rozwiązanie:Zrób listę wszystkich leków na receptę i suplementów oraz podziel się nimi ze wszystkimi swoimi lekarzami i praktykami. A jeśli nie masz takiego związku ze swoim lekarzem, który pozwala na taką kluczową wymianę informacji, to jest to wyraźny znak, że nadszedł czas, aby uzyskać nowego lekarza tarczycy.

Like this post? Please share to your friends: