Autyzm i duchowość

mojej pracy, osób autyzmem, Autyzmie Boskim, dotyczy wszystkich, dotyczy wszystkich osób, dziesiątki rodziców

Co wiemy o autyzmie i duchowości? Książka Billa Stillmana, Autism and the God Connection, to w dużej mierze zbiór anegdot od rodziców, którzy czują, że ich dzieci z autyzmem mają szczególny związek ze światem duchowym. Książka została bardzo pozytywnie oceniona i cieszy się dużym zainteresowaniem rodziców. Bill uprzejmie zgodził się odpowiedzieć na serię pytań, niektóre postawione przeze mnie i innych wysłanych do niego bezpośrednio przez czytelników Verywell.com.

Jako członek społeczności autystycznej (zdiagnozowano u niego zespół Aspergera), Bill wnosi niezwykłą perspektywę do rozmowy.

Pytanie: W jaki sposób decydujesz, czy zgłoszone zdarzenie jest zgodne z prawem, oszustwo, czy wynik halucynacji lub innego problemu zdrowotnego?

Odpowiedź: W rozeznaniu prawdy o tym, co jest zgłaszane, używam kilku kryteriów. Po pierwsze, czy istnieje jakiś ślad prawdy na temat tego, co ktoś mówi? Innymi słowy, nie obmywa się ze mną, że ktoś, kto się zgłosił, całkowicie pokryłby się cukrem i chwaliłby autystyczne doświadczenie jako "małe anioły Boga", ponieważ to nie jest prawdziwe życie; i myślę, że może to być niezwykle wymagający styl życia dla osoby spektrum, a także jej rodziców, opiekunów i wychowawców. To nie znaczy, że uzdolnienia duchowe nie mogą się zamanifestować, ale kiedy to się dzieje, to pośród codziennych prób i ciężkich doświadczeń wzajemnego uczenia się i życia.

A po drugie, czy to, co ktoś raportuje "pasuje" do tematów, które już pojawiły się w mojej pracy, lub które korespondują z badaniami innych autorów duchowych?

Będąc w psychicznym polu upośledzenia umysłowo-umysłowego przez prawie dwadzieścia lat, wiem wystarczająco dużo o wewnętrznych działaniach choroby psychicznej, aby dostrzec "czerwone flagi" lub symptomy wielkoduszności w tym, co ktoś mi mówi; jeśli chodzi o moje badania, wystąpiło to bardzo rzadko, w kilku przypadkach.

Najczęściej ludzie odczuwają ulgę, gdy wiedzą, że nie są szaleni, nie są osamotnieni w doświadczeniu i znaleźli kogoś, kto rozumie.

Pytanie:Czy istnieją badania, które potwierdzają, że ludzie bez umiejętności werbalnych mogą być bardziej dostrojeni do innych rodzajów danych wejściowych?

Odpowiedź: Tylko moje własne badania, ale dla mnie ma to sens. Ta cała koncepcja "połączenia z Bogiem" jest wciąż bardzo, bardzo nowa i, jak dobrze wiedzą twoi czytelnicy, osoby z niepełnosprawnością rozwojową, w tym z autyzmem, były historycznie marginalizowane, zdewaluowane, zdegradowane i maltretowane. Jako kultura zachodnia, nie jesteśmy jeszcze "tutaj" pod względem naszego postrzegania, że ​​takie jednostki mają wartość w ich "byciu" i mogą posiadać intymne wglądy, mądrość i zdolności; chociaż kultura rdzennych Amerykanów podpisuje się pod tą koncepcją.

Dla mnie, istnienie w milczeniu, jak czyni to wiele osób autystycznych, nie różni się niczym od osoby o wysokiej pozycji religijnej, która świadomie ślubuje milczenie – dlaczego miałoby to być? Tak więc istnieje podwójny standard w tym, kim i co cenimy: ludzie, którzy medytują, modlą się, praktykują jogę, chcą osiągnąć ten sam duchowy plateau, który niektórzy autolodzy osiągają naturalnie, żyjąc w ciszy, skupiając się na powtarzającym się ruchu lub perseweratywnej wokalizacji (mantra) i postrzeganie wszystkich rzeczy widzianych i niewidzialnych.

Są badania naukowe, które by to wspierały, jak piszę w Autyzmie i Boskim związku.

Ponadto wiemy, że wrażliwość czuciowa wielu autystycznych może być ostra i bardzo bolesna w znoszeniu; ale może to również dać multisensoryczną zdolność percepcyjną w taki sposób, że osoba niewidoma ma wyostrzone, kompensujące zmysły. Duchowe uzdolnienie odnosi się do tego, w jaki sposób odbieramy informacje na temat wibracji o wysokiej częstotliwości odpowiadającej naszemu zmysłowi; nie wszystkie dane wejściowe są werbalne i zrozumiałe dla nas. Często komunikacja symboliczna wymaga dekodowania, jak autystyczny człowiek, który bawił się niebieską ciężarówką z zabawkami; niektórzy uważali, że to ze względu na stereotypy – że był autystyczny, opóźniony i niemy.

Ale odszyfrowanie hieroglifów w komunikacji i domniemanie inteligencji mężczyzny, odkryłem, że był bardzo blisko swego zmarłego ojca i spędził wiele szczęśliwych chwil na jeździe z tatą w ciężarówce – ciężarówce identycznej z zabawką mężczyzny. Ponieważ człowiek nie miał żadnych namacalnych przypomnień o swoim ojcu (takich jak fotografie czy osobiste pamiątki), wyraźnie ciężarówka z zabawkami była katalizatorem wywoływania wizualnych filmów-umysłów tych szczęśliwych dni.

Pytanie: Czy uważasz, że istnieją jakieś "praktyczne" pomysły, czy to na terapię, czy na lepsze zrozumienie, które mogą pochodzić z twoich badań? Odpowiedź:

Absolutnie, a przede wszystkim jest to pojęcie: "podejmijcie intelekt." Zaprzyjaźniłem się z wieloma osobami z autyzmem przez te wszystkie lata, które na zewnątrz, są poważnie ubezwłasnowolnione, ponieważ nie mówią, mają kończyny, które są niewiarygodne, i Jednakże, jest jeszcze podwójny standard, ponieważ zwykle i automatycznie zakładamy intelekt osób, które występują w podobny sposób, na przykład z porażeniem mózgowym, chorobą ALS lub Lou Gehriga, chorobą Parkinsona, Tourette’a, Hodgkinem , i tak dalej.Niektórzy z moich znajomych używają alternatywnych sposobów mówienia, aby się komunikować i ujawnili głęboką inteligencję wypełnioną współczuciem i wizją wykraczającą poza to, co można uznać za typowe z powodu cierpienia w ciszy (istnienie, z którym niektórzy pogodzili się). Naszym wyzwaniem, jako rodziców, opiekunów i wychowawców, jest rozbijanie mitów i stereotypów w celu wypełnienia luk w zrozumieniu. Wiele możemy się od siebie nawzajem nauczyć.

Drugi utwór, który wywodzi się z fundamentalnego założenia "domniemywać intelekt", to trzy kroki (lub "cuda, jak je nazywam w Autyzmie i Boskim połączeniu), które mają na celu stworzyć falujący efekt zmiany. Te trzy kroki nadają ton szacunku i szacunku, a także sprawiają, że stajemy się agentami transformacji w naszych interakcjach z autyzmem, a także z innymi wokół niego.

Pytanie:

Czy uważasz, że zainteresowanie książką i pomysłami może wynikać z potrzeby znalezienia przez dziecko specjalnych talentów u dziecka, które wydaje się mieć niewiele specjalnych umiejętności?Odpowiedź:

Przyjmijmy do wiadomości, że rodzice osób z autyzmem mogą mieć bardzo złożone życie. Nikt, kto się ze mną skontaktował, nie prosi o nic poza możliwością bycia wysłuchanym, więc nie ma w tym żadnego osobistego zysku. I nie odkrywam niczego, co nie jest jeszcze dobrze znane niezliczonym rodzinom; Ja tylko oświetlaję to, przynosząc aspekt autyzmu na światło, które wcześniej było "zamknięte". Więc nie "stworzyłem" tego całego ruchu "autyzmu i połączenia z Bogiem", było już tam, rozwijało się cicho, ale na pewno. Wszystkie dzieci są cenne i jako ludzie jesteśmy błogosławieni darami i talentami, niezależnie od tego, kim jesteśmy.

Pytanie:

Czy w badaniach, które przeprowadziłeś, sugerujesz, że osoby z autyzmem częściej doświadczają duchowych lub paranormalnych doświadczeń niż inni ludzie? Odpowiedź:

Wierzę, że wszyscy posiadamy umiejętność skorzystania z duchowego uzdolnienia, dzięki któremu każdy człowiek został pobłogosławiony; i miłe rzeczy o byciu człowiekiem, to będzie wyglądało inaczej w każdym człowieku, ponieważ wszyscy jesteśmy wyjątkowymi osobami. Problem polega na tym, że wiele neurotypicznych osób jest "zablokowanych" od postrzegania tego aspektu siebie, ponieważ są one zanurzone w stresach codziennego życia; lub, co gorsza, są pochłonięci sobą, chciwi, żądni władzy i troszczą się tylko o zaspokojenie swoich własnych pragnień. Osoby, które spędzają czas w samotności obserwując i odwracając naturę; Wyrażając wdzięczność; modląc się lub medytując; popełnianie altruistycznych, bezinteresownych aktów świadomie i codziennie jest, moim zdaniem, lepiej dostosowane do postrzegania ich własnej duchowości – i ta koncepcja jest poparta przez innych duchowych autorów i teologów.

Uważam również, że osoby, które urodziły się w niezwykle trudnym życiu, na przykład osoby z autyzmem, są predestynowane do tego, i nie są po prostu wrzucane w ten świat, aby same się bronić bez żadnej ochrony czy rekompensaty. Mam dziesiątki rodziców, którzy kontaktują się ze mną, by wyrazić, że są lepszymi ludźmi niż byliby – że są teraz duchowi tam, gdzie wcześniej nie byli – z powodu rodzicielstwa dziecka z autyzmem.

Wielu innych rodziców zgłosiło, że ich dzieci powiedziały im, że zostali wybrani przed porodem.

Mój przyjaciel Michael podsumowuje to najlepiej w Autyzmie, a Boskie połączenie, kiedy mówi o byciu "całą duszą w złamanym ciele", które twierdzi, jest przeciwieństwem tego, co jest typowe; odszkodowanie, którego doświadcza, to bezpośredni dostęp do Boga i natychmiastowe odpowiedzi na jego ciche pytania, aby zrozumieć chaotyczny świat i jego miejsce w nim.

Michał stwierdza, że ​​zazwyczaj dla tych "zepsutych dusz w całych ciałach" takie odpowiedzi są znane innym dopiero po ich przejściu.

Pytanie:

Jak doszło do zdefiniowania "autyzmu i związku z Bogiem?" Odpowiedź:

Zawsze interesowały mnie okoliczności i zdarzenia, które sprzeciwiały się racjonalnym wyjaśnieniom lub logice naukowej – zawsze intrygowała mnie koncepcja, że ​​ludzie nie znają wszystkich odpowiedzi, a ja miałem na tyle szczęścia, by dorastać w rodzinie w które można omawiać otwarcie i ze zdziwieniem, a nie odrzucać jako niemożność Zacząłem dostrzegać "związek z Bogiem" w mojej pracy jako konsultant autyzmu około sześć lub siedem lat temu. W tym czasie pracowałem w kilku hrabstwa w wiejskim Pensylwanii, doradzając kilku nieznanym sobie multidyscyplinarnym zespołom, ale zacząłem obserwować – i uczyć się – silnego duchowego sposobu bycia dla osób z autyzmem, dla których się konsultowałem. takie jak prekognicja (wiedząc, co się wydarzy, zanim faktycznie to zrobiło), telepatia (wymiana lub podsłuchiwanie, myśli i obrazy z innymi), komunikacja zwierzęca (po cichu intuicja i interpretacja "dzidka zwierząt" od zwierząt udomowionych lub dzikich), komunia z ukochana w Duchu, zwykle dziadka (silna koncentracja na fotografii zmarłego i intymnej, nieznanej wcześniej wiedzy o ich życiu), objawienia krnąbrnych dusz ("duchów") i komunia z łagodnymi, zwiewnymi istotami, określonymi jako anioły przez kogoś.

Zrozumiałem, że dla tych predysponowanych doświadczenia te były bardzo powszechne – naturalne, a nie nadprzyrodzone.

Kiedy dowiedziałem się coraz więcej o tych obszarach, pomyślałem: "Mój Boże, jeśli widzę to w kilku hrabstwach wiejskich Pensylwanii, co się dzieje w reszcie kraju ?!". ostrożne "czujniki" za pośrednictwem ogłoszeń w Internecie i forów dyskusyjnych, i byłem miło zadowolony, że moje podejrzenia zostały potwierdzone przez dziesiątki rodziców i specjalistów, którzy zaczęli opowiadać mi o swoich doświadczeniach. Ludzie oddaleni o setki mil, którzy nigdy wcześniej nie spotkali się, opowiadali mi wariacje tych samych tematów.

Materiał ten stanowił podstawę moich badań nad tworzeniem autyzmu i powiązania z Bogiem, ale mogę również powiedzieć, że to tylko czubek bardzo dużej góry lodowej.

W wyniku tego wszystkiego, czego się uczyłem, byłem również zobowiązany do samodzielnej przemiany duchowej. Mój oryginalny, pracujący tytuł do książki to Autyzm i związek Jasnowidz, ale wkrótce zrozumiałem, że było to o wiele bardziej pełne czci; że kochające rodziny, z którymi się spotkałem, często odczuwały głębokie duchowe lub religijne poczucie odpowiedzialności i wiedziałem, że nie może istnieć tytuł inny niż Autyzm i Połączenie z Bogiem.

Pytanie:

Co polecasz ludziom "zrobić" z tymi informacjami, gdy już je potwierdzisz? Odpowiedź

: Po pierwsze, zrozum, że to nie dotyczy wszystkich osób z autyzmem, niż dotyczy wszystkich osób neurotypowych. Po drugie, przyjmijmy, że dla wielu ludzi jest to bardzo realne i że istnieje wspólnota ludzi, którzy dzielą się tymi doświadczeniami – nie jesteście sami.Po trzecie, pozwólcie mu potwierdzić własny cel – czy jesteś autystyczną osobą, rodzicem, czy zawodowcem – jako współpracownik w związku, podnosząc świadomość innych, by okazać szacunek, szacunek i cześć innym wolnym od ograniczenia, takie jak uprzedzenia i sztywna, autorytarna kontrola. I wreszcie, poprzyj jednostkę, aby uznała, że ​​jej życie nie jest bezcelowe; że jest kochana, i że jej uzdolnienie pochodzi z Wyższej Mocy – nie z czego się lękać; i że wszyscy mamy misję wykorzystywania naszych darów i talentów, aby być dobrą i wspaniałą służbą dla innych.

Pytanie: Jakie są Twoje nadchodzące projekty i jak ludzie mogą się z Tobą kontaktować?

Odpowiedź: Jestem w trakcie mobilizacji pierwszej w całym stanie koalicji samoobrony autystycznej w Pensylwanii. Jesteśmy już zarejestrowani od marca 2006 r. Z przedstawicielami spektrum zlokalizowanymi regionalnie; teraz będziemy współpracować, aby współtworzyć program szkoleń z zakresu autyzmu dla pracowników umysłowych wspierających dzieci i nastolatki z autyzmem.

Ma potencjał do powielenia na poziomie krajowym. Planujemy również pierwszą w historii konferencję autyzmu, prezentowaną wyłącznie przez autorów lub współprezentowanych z autyzmem, w celu edukowania innych od "wewnętrznego wyjścia". Film dokumentalny oparty na autyzmie i połączeniu z Bogiem również rozwój.

Skontaktowano się z mną kilka miesięcy przed opublikowaniem książki przez genialnego młodego filmowca Teo Zagara, który wyreżyserował wspaniały film pt. Mind Games, miłosną historię o lekarzu doświadczającym wyniszczającej i śmiertelnej choroby, który duchowo postanowił żyć dłużej niż on. był przeznaczony. To zajmie kilka lat planowania, przygotowania i produkcji na miejscu.

Przygotowuję następną książkę poświęconą autyzmowi i powiązaniu z Bogiem, która ujawnia więcej wskazówek dotyczących góry lodowej; Mam zamiar ponownie zapoznać się z koncepcjami z oryginalnej książki, ale zagłębić się jeszcze bardziej. Na przykład, jeśli niektórzy autorzy mogą komunikować się ze zwierzętami, dokładnie to, co mówią zwierzęta i jak może to wpłynąć na resztę nas.

Twoi czytelnicy są zawsze mile widziani, aby skontaktować się ze mną za pośrednictwem mojej strony internetowej. Dziękuję za możliwość omówienia mojej pracy i badań!

Like this post? Please share to your friends: