Czy można okłamać pacjenta z chorobą Alzheimera?

chorobą Alzheimera, kłamstwo jest, można okłamać, poprawności przekierowanie, przykład jeśli, terapeutycznych kłamstw

Pytanie: Mój tata ma chorobę Alzheimera. Czy kiedykolwiek okłamywać go, jeśli go uspokoi?

Odpowiedź: Wiele opiekunów zastanawia się, czy można okłamać kogoś z chorobą Alzheimera, gdy okazuje się, że próba przekonania ich krewnych o prawdzie nie działa.

Wiele lat temu uważano, że orientacja na rzeczywistość powinna być stosowana, gdy osoby z chorobą Alzheimera uległy dezorientacji.

Innymi słowy, jeśli dana osoba sądziła, że ​​jej rodzice wciąż żyją, zaleca się, aby powiedziano jej prawdę – że jej rodzice nie żyją – aby ją przywrócić do rzeczywistości.

Oczywiście to podejście nie działa, ponieważ tylko bardziej denerwuje osobę. Alzheimer wpływa na mózg w taki sposób, że próbuje uzasadnić lub użyć logiki z osobą już nie działa.

Na szczęście orientacja rzeczywistości nie jest już zalecana. Zamiast tego zaleca się, abyśmy potwierdzili uczucia danej osoby. Na przykład, jeśli twój ojciec jest zdenerwowany i chce zobaczyć swoją własną matkę (która już nie żyje), może tęsknić za matką lub myśleć o czymś z przeszłości, które chce rozwiązać. Spróbuj potwierdzić swoje uczucia, mówiąc: "To brzmi jakbyś myślał o swojej matce. Powiedz mi więcej o niej." Często osoba zacznie wspominać i zapomnieć, dlaczego był zdenerwowany. Uznając jego uczucia, nie zgadzasz się ani nie zgadzasz z ideą, że jego matka wciąż żyje. Oprócz sprawdzania poprawności

przekierowanie jest pomocnym podejściem do tych sytuacji. Przekierowanie polega na zwróceniu uwagi ukochanej na coś przyjemnego. W powyższym przykładzie możesz przekierować swojego ojca na zajęcia, które znasz, jak lubi słuchać muzyki lub grać w prostą grę, która nie jest dla niego przytłaczająca. Chociaż kłamanie nie jest zalecane jako regularne podejście, czasami sprawdzanie poprawności i przekierowanie nie działają. Jeśli twój ojciec upiera się przy patrzeniu na swoją matkę, a ty odkrywasz, że on tylko uspokaja się, kiedy mu mówisz, że poszła do sklepu, to świetnie. Nie ma potrzeby, aby czuć się winnym, mówiąc o "terapeutycznym kłamstwie", jeśli czuje się bardziej spokojny w stosunku do kłamstwa niż prawdy.

Niektórzy autorzy – na przykład Naomi Feil, który był pionierem podejścia do walidacji – uważają, że ryzykowne jest podawanie terapeutycznych kłamstw, ponieważ czuje, że na pewnym poziomie osoba z chorobą Alzheimera zna prawdę; dlatego kłamstwo może zagrozić relacjom między opiekunem a osobą chorą. Jednak inni sugerowali, że to ryzyko występuje tylko wtedy, gdy kłamstwo jest rzeczywiście skandalicznym kłamstwem.

Na przykład, jeśli twoja ukochana upiera się, że w łazience jest ktoś obcy, i mówisz jej: "Tak, to twój ulubiony artysta, Wayne Newton, a on przyszedł śpiewać dla ciebie!" istnieje duża szansa, że ​​twój ukochany będzie sceptycznie nastawiony do twoich roszczeń, a może nawet stanie się nieufny wobec ciebie. To znacznie różni się od terapeutycznych kłamstw, takich jak: "Właśnie sprawdziłem łazienkę i musiał odejść, ponieważ nie ma nikogo tam".

Najważniejsze jest to, że jeśli białe kłamstwo jest jedynym sposobem, aby ukochana czuła się lepiej w danej sytuacji i nikomu nie szkodzi, pomagasz swojemu ukochanemu, wkraczając w jego świat zamiast forsować rzeczywistość na niego. Należy pamiętać, że to podejście może działać tylko tymczasowo; podobnie jak wszystkie podejścia do trudnych zachowań, powinien być monitorowany i dostosowywany, gdy wyraźnie nie działa. Pamiętaj też, aby najpierw spróbować sprawdzenia poprawności i przekierowania – te metody często pomagają.

Like this post? Please share to your friends: