Dlaczego wskaźniki HIV są wysokie w afrykańskoamerykańskich społecznościach

partnerów seksualnych, procent versus, procent versus procent, versus procent, wśród Afroamerykanów

  • Objawy
  • Diagnoza
  • Leczenie
  • Życie
  • Wsparcie i radzenie sobie
  • Zapobieganie
  • Warunki pokrewne
  • Historia
  • Różnice rasowe HIV w Stanach Zjednoczonych osiągnęły niemal zaskakujące rozmiary. Nie jest to bardziej widoczne niż wśród Afroamerykanów, którzy mimo że stanowią tylko 12 procent populacji USA, stanowią 48 procent wszystkich nowych zakażeń.

    Powody tego są skomplikowane i często źle rozumiane. Podczas gdy niektórzy mogą sugerować, że kultura i zachowania seksualne są do tego obwiniane, wina jest bardziej związana z nierównościami społecznymi i gospodarczymi, które mogą podsycić wszelkie epidemie chorób zakaźnych.

    Ubóstwo, niesprawiedliwość społeczna i brak skutecznej reakcji rządowej umożliwiają rozprzestrzenianie się chorób w społecznościach, które po prostu nie mają środków, aby je zwalczać.

    Pod wieloma względami epidemia HIV jest zaledwie migawką rosnących różnic w opiece zdrowotnej, która stawia wiele afrykańskich amerykańskich społeczności na większe ryzyko nie tylko HIV, ale także innych chorób i infekcji, którym można zapobiec.

    Bieżące statystyki USA

    Stwierdzenie, że istnieje różnica rasowa w rozprzestrzenianiu się HIV w USA, jest czymś niedopowiedzianym. Obecnie Afroamerykanie są prawie osiem razy bardziej narażeni na zarażenie niż biali i prawie dwa razy częściej niż Latynosi. Afroamerykanki są szczególnie narażone na nowe infekcje, których poziom jest ponad 16 razy większy niż u białych kobiet.

    Nawet wśród mężczyzn o wysokim ryzyku, uprawiających seks z mężczyznami (MSM), bycie gejem i Afroamerykaninem stawia osobę na zaskakujące 50% ryzyko zachorowania na HIV w ciągu całego życia (w porównaniu do zaledwie 9% wśród białych homoseksualnych mężczyzn) .

    Te statystyki tylko zarysowują powierzchnię problemu, który często jest spowity chaosem i sprzecznością. Podczas gdy wielu ludzi z łatwością przypisuje winę zachowaniom, które według nich są nierozerwalnie związane z kulturą, tego rodzaju reakcje służą jedynie utrwalaniu negatywnych stereotypów, które wzmacniają stygmatyzację, dyskryminację i bezczynność społeczną.

    Wiele z bardziej powszechnych stereotypów ("czarni mężczyźni śpią w pobliżu" lub "używanie narkotyków szerzy się wśród czarnych") po prostu okazało się nieprawdziwe w kontekście HIV. Na przykład:

    • Kobiety w Afryce są znacznie mniej narażone na infekcje przez wstrzykiwanie niż kobiety białe. Afroamerykanki są głównie infekowane przez seks heteroseksualny, podczas gdy białe kobiety są głównie zarażone przez wspólne igły.
    • Ani Afroamerykanie ani mężczyźni nie mają wyższego odsetka zachowań ryzykownych seksualnie niż jakakolwiek inna grupa rasowa.
    • W rzeczywistości Black MSM zgłasza mniej partnerów seksualnych, mniej bez zabezpieczenia seks analny i mniej zażywania narkotyków niż białe MSM. Z drugiej strony, Afroamerykanie są znacznie bardziej narażeni na testowanie na HIV niż na białych (75 procent versus 14 procent).
    • Afroamerykanie równie często szukają i pozostają w ciągłej opiece medycznej o charakterze HIV, jak biali (54 procent versus 58 procent).
    • Częstość nierozpoznanej infekcji jest mniej więcej taka sama dla Afroamerykanów, ponieważ jest biała (11 procent versus 13 procent). Ze wszystkich grup rasowych Azjaci byli najprawdopodobniej niezdiagnozowani (21 procent).
    • Tam, gdzie różnice tkwią, nie tyle w odpowiedzi społeczności na HIV, ile inne czynniki, które są o wiele trudniejsze do ustalenia lub wyizolowania.

    Współcześnie HIV pozostaje szóstą najczęstszą przyczyną zgonów wśród Afroamerykanów i czwartą najczęstszą przyczyną śmierci kobiet w Afganistanie w wieku od 35 do 44 lat. Natomiast HIV nie jest już wymienione jako główna przyczyna zgonu inna rasa.

    Wielokrotne podatności na infekcje

    HIV nie wpływa na wszystkie społeczności w ten sam sposób. Będąc Afroamerykaninem, biały lub Latynosi niekoniecznie zmienia sposób, w jaki dana osoba reaguje na tę chorobę, istnieją luki, które mogą postawić osobę jednej rasy na większe ryzyko infekcji i choroby niż inne.

    Widzimy to na przykład z różnymi reakcjami na leczenie HIV.

    Podczas gdy prawie 70 procent białek jest w stanie osiągnąć niewykrywalne obciążenie wirusem podczas leczenia, mniej niż 50 procent Afroamerykanów jest w stanie zrobić to samo.

    W związku z tym kultura lub zachowania seksualne nie mogą w żaden sposób wyjaśnić tych różnic. Wydaje się raczej, że problem ten jest znacznie głębszy i bardziej instytucjonalny, na który wpływ mają takie rzeczy, jak:

    Ubóstwo

    • Stygmat
    • Brak dostępu do opieki zdrowotnej
    • Niepowodzenie w zakresie usług rządowych, społecznych, policyjnych i prawnych
    • Dyskryminacyjne wskaźniki aresztowania i aresztowania
    • Wysoki -pojemne populacje miejskie
    • Nierówności te grają jeden od drugiego w sposób, który tworzy cykl wrażliwości, który często jest trudny do zerwania.

    Widzieliśmy to, być może najbardziej wymownie, z African American MSM z wirusem HIV. Badanie przeprowadzone w 2014 roku przez Szkołę Zdrowia Publicznego Rollins na Uniwersytecie Emory wykazało, że pomimo mniejszej liczby czynników ryzyka seksualnego niż ich białe odpowiedniki, ta populacja mężczyzn była prawdopodobnie młodsza, miała mniej wykształcenia, była bezrobotna, miała więcej nieleczonych STD z odbytu i rzadziej omawiają HIV z partnerem seksualnym.

    Te czynniki razem tworzą doskonałą infekcję.

    Wskaźniki Influzji Paliw

    Prawie co czwarty Afroamerykanin żyje w ubóstwie, ponad dwukrotnie częściej niż w przypadku białych. Ubóstwo samo w sobie stwarza słabe punkty, uniemożliwiając biednym dostęp do usług, które w przeciwnym razie mogłyby zapobiec infekcjom lub je leczyć.

    Dotyczy to nie tylko dostępu do opieki zdrowotnej, ale także innych części społeczeństwa obywatelskiego. Wśród nich:

    Brak ochrony policyjnej i prawnej w biedniejszych społecznościach naraża zagrożone kobiety, dzieci i inne osoby zagrożone nadużyciem.

    • Przeciążone i niedofinansowane usługi socjalne zniechęcają wielu do szukania pomocy na coś innego niż ich najpilniejsze potrzeby.
    • Brak programów nadużywania substancji uzależniających umożliwia rozprzestrzenianie się zakażenia nie tylko wśród użytkowników, ale także ich partnerów seksualnych.
    • Niskie stawki ubezpieczenia medycznego, szczególnie w krajach, które odmówiły ekspansji Medicaid, bezpośrednio korelują z wyższym wskaźnikiem zakażenia HIV.
    • Z czasem porażka tych instytucji podsyca nieufność zarówno do rządu, jak i autorytetu. W rezultacie ludzie często mają dostęp do usług, które uważają za absolutnie konieczne (takich jak pomoc finansowa i nagły wypadek medyczny) i unikają tych, którzy "mogą czekać" (takich jak profilaktyka zdrowotna i leczenie).

    W dużej mierze wyjaśnia to, dlaczego 22 procent Afroamerykanów opóźnia testowanie HIV, dopóki nie są poważnie, a czasami krytycznie, źle.

    Ale to nie tylko późne diagnozy, o które martwią się lekarze. Nieleczone infekcje przenoszone drogą płciową, takie jak rzeżączka, szerzące się w biedniejszych społecznościach, mogą zwiększyć ryzyko HIV o 700 procent. Ponadto niespójna opieka medyczna sprawia, że ​​o wiele mniej prawdopodobne jest czerpanie korzyści z leczenia HIV i znacznie bardziej prawdopodobne, że rozwinie się lekooporność.

    W końcu ubóstwo podsyca infekcję, ograniczając i / lub wpływając na wybory, których dana osoba może dokonać. Gdzie inne, bogatsze społeczności mają środki na przezwyciężenie wielu z tych barier, biedniejsze społeczności Afroamerykanów tego nie robią. Rozprzestrzenianie się wirusa HIV w tych społecznościach dzieje się po prostu dlatego, że nie ma nic, co mogłoby go powstrzymać.

    Stigma HIV wśród Afroamerykanów

    Mimo ogromnych zmian w nastawieniu społeczeństwa, stygmatyzacja osób żyjących z HIV utrzymuje się. Wpływ stygmatyzacji może szczególnie mocno uderzyć w społeczność Afroamerykanów, zarówno w sytuacjach, w których jest postrzegany (odczuwany), jak i odgrywany (rzeczywisty).

    Konsekwencje stygmatyzacji mogą być poważne. Często ludzie będą się opierać ujawnianiu swojego statusu HIV z obawy przed pytaniem o ich orientację seksualną lub nazywanie ich "rozwiązłymi", "nieczystymi" lub "nieuczciwymi".

    Wydaje się to szczególnie prawdziwe w społecznościach, w których doktryna religijna może czasami wymagać wsparcie osób żyjących z wirusem HIV, jednocześnie potępiając zachowanie jako nienormalne. Ankieta przeprowadzona w 2014 r. Przez niezależny publiczny instytut zajmujący się badaniem religii wykazała, że ​​17 procent osób w USA w kościołach nadal uważa, że ​​HIV to "kara Boga" za niemoralne zachowania seksualne.

    Wśród grup, które najprawdopodobniej przyjmą te przekonania, są biali ewangeliczni protestanci (25 procent), latynoscy katolicy (21 procent) i czarni protestanci (20 procent).

    W społecznościach Afroamerykanów, gdzie 95 procent kobiet uważa religię za centralną część ich życia, a 50 procent regularnie modli się lub chodzi do kościoła, trudno jest uciec z tych postaw.

    W rezultacie Afroamerykanie z większym prawdopodobieństwem stwierdzają, że istnieje wiele stygmatyzacji i dyskryminacji w stosunku do osób zakażonych wirusem HIV niż u białych i Latynosów. Postawy te grają na wiele negatywnych sposobów:

    Osoby zakażone HIV, które dostrzegają stygmatyzację, częściej piją nadmiernie lub zgłaszają nadużywanie substancji.

    • Osoby obawiające się stygmatyzacji i ujawnienia się HIV częściej unikają testów i konsekwentnej opieki medycznej.
    • Wzrost częstości depresji często przekłada się na wzrost zachowań ryzykownych
    • Co więcej, postrzeganie dyskryminacji w połączeniu z rzeczywistymi uchybieniami w reakcji rządu zdaje się wzmacniać przekonania wielu Afroamerykanów, że HIV jest nie tylko nieunikniony, ale w rzeczywistości zamierzony.

    Badanie opublikowane w wydaniu "Journal of the American Medical Association" z kwietnia 2010 r.

    doniosło, żez 1335 badanych Amerykanów z Afryki amerykańskiej, 49% uważa, że ​​HIV został opracowany przez CIA w celu zabijania czarnych. Podczas gdy niektórzy mogą uznać, że tego typu spiski są śmieszne, a nawet obraźliwe, większość psychologów uważa je za poważną formę odmowy. Zamiast stawić czoła chorobie, którą naprawdę boją się, ludzie często uzewnętrzniają zagrożenie, aby zracjonalizować własną bezczynność i poczucie beznadziejności. Urbanizacja i HIV

    W Stanach Zjednoczonych HIV jest w dużej mierze chorobą miejską. Ponieważ populacje te są gęste i mają wysoką stopę obrotu, każda epidemia zakaźna może się szybko rozprzestrzeniać, o ile agresywne działania nie zostaną podjęte przez rząd w celu jej powstrzymania.

    Nieprzestrzeganie tego może prowadzić do niedopuszczalnie wysokich wskaźników infekcji na Południu, gdzie dziewięć stanów USA (Arkansas, Alabama, Floryda, Georgia, Luizjana, Missisipi, Karolina Południowa, Tennessee i Teksas) stanowi obecnie ponad 40 procent nowych infekcji.

    Ponieważ Afroamerykanie zazwyczaj są rasowo zgodni w doborze partnerów seksualnych (w przeciwieństwie do białych, którzy chętniej wybierają partnerów różnych ras), sieci seksualne w tych społecznościach wydają się być mniejsze i gęstsze. W rezultacie każda infekcja w społeczności pozostanie w społeczności, zwiększając liczbę osób przybywających w poszukiwaniu możliwości zatrudnienia.

    W większości tych ośrodków miejskich infekcje wirusem HIV są dodatkowo napędzane przez politykę rządu, która aktywnie dyskryminuje biednych. Wśród wielu niedociągnięć:

    Nie jest przypadkiem, że wskaźniki HIV są wykładniczo wyższe w stanach, które odmówiły ekspansji Medicaid, w tym w Alabamie, Florydzie, Gruzji, Mississippi, Południowej Karolinie i Teksasie. Badania przeprowadzone przez Women’s Interagency HIV Study wykazały, że Medicaid, jako niezależny czynnik, więcej niż podwaja prawdopodobieństwo osiągnięcia niewykrywalnego miana wirusa przez osobę.

    Podobnie, stany, które zakazały programów wymiany igieł, są również tymi samymi stanami, które mają najwyższy wskaźnik nowych zakażeń. Te ponownie obejmują Alabamę, Florydę, Gruzję, Mississippi, Karolinę Południową i Teksas.

    • Z powodu tych i innych niepowodzeń, pokonanie plagi HIV w społecznościach Afroamerykanów będzie wymagało czegoś więcej niż tylko leczenia. Będzie to wymagało ogromnych zmian w nastawieniu społeczeństwa i sposobów, w jakie opieka zdrowotna i inne niezbędne usługi społeczne są przekazywane do najbardziej potrzebujących społeczności.

    Like this post? Please share to your friends: