Jedna z najpopularniejszych aplikacji (lub aplikacji) związanych ze snem dla iPhone’a, "Cykl snu" działa poprzez śledzenie ruchów w nocy w celu aby idealnie poruszyć poranne przebudzenie. Jakie są plusy i minusy tej aplikacji?
Jak to działa
Cykl "snu" opiera się na akcelerometrze iPhone’a w celu monitorowania ruchu. Chodzi o to, że umieszczasz swojego iPhone’a blisko siebie w łóżku i rejestruje on ruchy.
Gdy jesteś w głębszym śnie, szczególnie podczas snu REM, dokumentuje to bezruch. Kiedy jesteś niespokojny przed porankiem, dryfując w lżejszych fazach snu, wykorzystasz ten stan czuwania, aby ostrzec cię o wstaniu na cały dzień.
Interfejs aplikacji jest śliski. Jest pięć zakładek kontroli i informacji. Pierwsza karta zawiera instrukcje, jak najlepiej umieścić telefon i korzystać z aplikacji. W ustawieniach możesz wybrać dźwięk alarmu (w tym ulubioną piosenkę) i ustawić opcje drzemki. Ty wybierasz 30-minutowy okres, w którym chcesz się obudzić. Następnie, każdej nocy po jej użyciu, tworzy stronę podsumowującą, która zawiera hipnogram (pokazujący etapy snu), a także godzinę snu, godzinę budzenia i całkowity i średni czas snu. Istnieją również opcje udostępniania tych informacji przez e-mail i Facebook.
"Cykl snu" jest dokładny w śledzeniu spójności harmonogramu snu. Jest to podobne do dokumentowania twoich wzorców snu w dzienniku snu, i podobne do monitorowania, które jest lepiej realizowane przy pomocy actigraph.
Ale kosztem zaledwie 99 centów, jest znacznie mniej kosztowne niż aktygrafia.
Wady
Istnieje niestety wiele wad w aplikacji "Cyklu snu":
- Aby funkcja działała, program musi działać przez całą noc, co powoli rozładuje baterię. Mimo, że bez wątpienia różni się on w zależności od wieku twojej baterii, opróżnił mój o 20% w ciągu 8 godzin. Instrukcje zalecają trzymanie telefonu w gniazdku, co może spowodować ryzyko zadławienia, jeśli zostanie owinięty w przewód.
- Akcelerometr odbije wszelkie ruchy, w tym od partnerów łóżka lub zwierząt domowych.
- Przenosi telefon do sypialni i jeśli nie przełączasz telefonu w tryb samolotowy, przez całą noc będziesz mieć kłopoty z połączeniami, SMS-ami i alertami.
- Hipnogram cyklu snu (dla którego nazwa pochodzi) nie wydaje się być dokładny. Jeśli masz miękki materac lub inne łóżko, dokładność ucierpi jeszcze bardziej, ponieważ ruchy zostaną pominięte.
- Ustawienie 30-minutowego okna, w którym włączam budzik, sprawiało, że mniej zasypiałem niż chciałem. Wybrałbym późniejszy czas, by być czasem, kiedy absolutnie musiałem się obudzić. Najczęściej budziłam się wcześniej, co powodowało, że mniej się spałem, niż chciałem. Nigdy tak naprawdę nie czułem, że obudziłem się bardziej odświeżony z powodu doskonale zaplanowanego budzika.
- Ogółem, posiadanie telefonu w łóżku sprawiło, że byłem bardziej świadomy, że nie śpię ani nie śpi, a to zdawało się przeszkadzać we śnie.
Dlatego też "Sleep Cycle" to ekscytujący rozwój niedrogiej technologii, która może nam pomóc w monitorowaniu snu. Wydaje się, że śledzenie czasu snu i czuwania jest naprawdę dokładne. Nie należy go stosować jako alternatywy dla bardziej wyrafinowanych badań snu.
Jest wiele problemów z jego użyciem i nie polecam go z tych powodów.
