Soja i tarczyca: spojrzenie na kontrowersje

Soja jest, niedobór jodu, produktów sojowych, chorobę tarczycy, czynność tarczycy, która jest

Kwestia, czy soja ma negatywny wpływ na tarczycę, wciąż budzi kontrowersje. Potencjalny wpływ soi na tarczycę pozostaje kwestią dzielącą i nie wykazuje żadnych oznak rozwiązania w najbliższej przyszłości.

Strony debaty

Z jednej strony mamy czasopisma poświęcone zdrowiu i odżywianiu, które mówią o korzyściach płynących z soi jako leku na wszystko w okresie menopauzy, profilaktyki raka, chorób serca, utraty wagi i wielu innych problemów zdrowotnych.

Za wieloma produktami sojowymi i suplementami jest wielomiliardowy przemysł, który czerpie ogromne zyski z soi. Soy od wielu lat jest ulubienicą medialną. Zaopatrywanie sojuszników w pro-sojowe posiłki to dietetycy i lekarze, którzy wierzą, że soja jest cudownym jedzeniem, nawet dla pacjentów z tarczycą. (Menopauza "guru" Christiane Northrup, MD, na przykład, jest wielkim zwolennikiem soi, Northrup nawet zalecił, aby Oprah Winfrey włączyła dużą ilość soi do swojej diety, a przypadkowo – albo nie – obie kobiety są teraz niedoczynne.)

Druga strona problemu to przeciwnicy soi, którzy uważają, że soja jest toksyną i zaburzeniem hormonalnym i może być szczególnie problematyczna dla zdrowia tarczycy i pacjentów z tarczycą. Różni eksperci i organizacje, w tym Weston Price Foundation, są zdecydowanie przeciwni soi.

W centrum są eksperci, którzy sugerują, że niektóre soje – o ile są w postaci nieprzetworzonej, fermentowane formy, a nie genetycznie zmodyfikowane (GMO) – mogą być bezpieczne dla pacjentów z tarczycą, o ile są spożywane tylko z umiarem.

Jako pacjent cierpiący na tarczycę, jak możesz zdecydować, co robić? Oto niektóre z problemów, które należy wziąć pod uwagę.

O soi

Soja (lub soja) to rodzaj roślin strączkowych, które były używane przez 5000 lat w Azji w żywności – tj. Tofu, tempeh, miso i edamame beans – oraz w celach leczniczych. Soja jest uważana za źródło białka i jest przetwarzana na wiele substytutów mięsa i nabiału.

Głównymi producentami soi są Stany Zjednoczone, Brazylia, Argentyna, Chiny i Indie.

Soja i wiele produktów sojowych zawierają izoflawony, które są fitoestrogenami – roślinnymi estrogenami. Jest to słabe właściwości estrogenne soi, które często są reklamowane jako zdrowotne korzyści soi.

Soja jest bardzo opłacalna dla jednych z największych na świecie wielonarodowych agrobiznesów. Należą do nich Cargill, Archer Daniels Midland i Solae (wspólne przedsięwzięcie DuPont i Bunge). (Firmy te są czasami określane jako "Big Soy.") W ostatniej dekadzie rynek soi eksplodował, a soja jest obecnie włączana do różnych przetworzonych produktów spożywczych i zawiera różne suplementy diety.

Czy Soy ma korzyści zdrowotne?

Podczas gdy popularność soi cieszy się popularnością, nie ma pewności, czy soja ma wiele do zaoferowania, pod względem zdrowotnym. W 2005 r. Sponsorowany przez rząd USA przegląd 200 różnych badań dotyczących soi wykazał bardzo ograniczone dowody na korzyści zdrowotne z soi: przede wszystkim niewielka redukcja "złego" cholesterolu LDL oraz niewielki odsetek kobiet, które nieznacznie zmniejszyły uderzenia gorąca przy stosowaniu soja w okresie menopauzy. Journal of American Medical Association donosi, że izoflawony nie poprawiają poziomu cholesterolu, funkcji poznawczych ani gęstości mineralnej kości.

American Heart Association wycofało się z wcześniejszego wsparcia soi i teraz mówi, że nie ma dowodów na to, że soja ma określone korzyści dla zdrowia serca lub obniżenia poziomu cholesterolu. Badania dotyczące stosowania soi i izoflawonów w profilaktyce raka są również niejednoznaczne. I nie ma dowodów na to, że soja może "spowodować" utratę wagi, z wyjątkiem jej roli w zmniejszaniu kalorii, zastępując bardziej tłuste, wysokokaloryczne białka niskotłuszczową i niskokaloryczną soją. Generalnie nie ma wystarczających danych, które sugerowałyby, że soja spełnia rolę ochronną przeciwko wszelkim chorobom lub chorobom.

Soja i tarczyca

Poza pytaniem, czy soja ma nawet zadowalające korzyści zdrowotne, od dawna istnieją obawy, że soja może mieć negatywny wpływ na funkcjonowanie tarczycy i zdrowie hormonów.

Soja zalicza się do kategorii żywności znanej jako goitrogeny. Goitrogeny to kategoria produktów spożywczych, które zawierają pewne warzywa, owoce i które sprzyjają powstawaniu wola, powiększonej tarczycy. Niektóre goitrogeny mają także wyraźny efekt przeciwtarczycowy i wydają się być zdolne do spowolnienia czynności tarczycy, aw niektórych przypadkach wywołują chorobę tarczycy. Obawy te były badane od lat, ale zostały podniesione szczególnie przez badaczy ds. Żywności i leków (FDA) Daniela Doerge i Daniela Sheehana. Doerge i Sheehan byli kluczowymi ekspertami FDA ds. Soi. W 2000 r. Doerge i Sheehan napisali list protestacyjny do swojego pracodawcy, protestując przeciwko pozytywnym oświadczeniom zdrowotnym soi, które FDA zatwierdzała w tym czasie. Napisano:

… istnieją obfite dowody na to, że niektóre z izoflawonów znalezionych w soi, w tym genisteina i ekwolu, metabolizują daidzen, wykazują toksyczność w tkankach wrażliwych na estrogeny iw tarczycy. Dotyczy to wielu gatunków, w tym ludzi. Ponadto izoflawony są inhibitorami peroksydazy tarczycowej, która powoduje powstawanie T3 i T4. Oczekuje się, że hamowanie będzie generować nieprawidłowości tarczycy, w tym wole i autoimmunologiczne zapalenie tarczycy. Istnieje znaczna ilość danych na temat zwierząt, które wykazują działanie rakotwórcze, a nawet rakotwórcze produktów sojowych. Co więcej, istnieją znaczące doniesienia o działaniach samookukcyjnych związanych ze spożyciem soi u niemowląt i dorosłych. Publication Po opublikowaniu listu Doerge i Sheehan rozwinęli swoje obawy, a w czasopiśmie

Environmental Health Perspectives zasugerowano, że aby soja mogła wywołać toksyczność, musi istnieć kilka czynników, w tym niedobór jodu, wady syntezy hormonów lub dodatkowe goitrogeny w diecie. Stwierdzili również, że: "Chociaż testowanie bezpieczeństwa produktów naturalnych, w tym produktów sojowych, nie jest wymagane, istnieje duże ryzyko, że powszechnie spożywane produkty sojowe mogą wyrządzać szkodę w populacji ludzkiej poprzez jedną lub obie aktywności estrogenowe i goitrogeniczne. – jakościowe eksperymentalne i ludzkie badania nad toksycznością soi są najlepszym sposobem rozwiązania tych problemów. "Inne badania budzą obawy dotyczące wpływu soi na hormony, na przykład:

Badanie z 2011 r. Opublikowane w Journal of Clinical Endocrinology and Metabolism wykazało, że u osób z łagodną lub subkliniczną niedoczynnością tarczycy "występuje 3-krotnie większe ryzyko rozwinięcia się jawnego niedoczynność tarczycy z suplementacją diety 16 mg fitoestrogenów sojowych. "

  • Jedno z badań wykazało, że dzieci z autoimmunologicznymi chorobami tarczycy są częściej karmione mieszanką dla niemowląt na bazie soi.
  • Japońskie badanie z 1991 r. Wykazało, że spożycie soi może tłumić funkcjonowanie tarczycy i wywoływać choroby u zdrowych osób, zwłaszcza starszych.
  • Czescy naukowcy w 2006 roku opisali wyniki badań, które dotyczyły hormonów tarczycy i autoprzeciwciał tarczycy, a także stężenia dwóch izoflawonów we krwi – daidzeiny i genisteiny. W badaniu oceniano dzieci bez jawnej choroby tarczycy, które nie wykazywały niedoboru jodu. Naukowcy odkryli "znaczące dodatnie powiązanie genisteiny z autoprzeciwciałami tyreoglobuliny i ujemną korelację z wielkością tarczycy". Stwierdzili, że "nawet niewielkie różnice w spożyciu fitoestrogenów sojowych mogą wpływać na czynność tarczycy, co może być ważne, gdy spożycie jodu jest niewystarczające".
  • W 2004 r. Naukowcy odkryli, że niemowlęta karmione formułą soi mają przedłużony wzrost poziomu hormonu tyreotropowego (TSH) w porównaniu z niemowlętami karmionymi preparatami niesińskimi.
  • Europejscy naukowcy odkryli w jednym badaniu, że nawet tydzień spożywania nieprzetworzonej gotowanej naturalnej soi spowodował niewielkie zmiany w poziomie tarczycy.
  • Jeden z najbardziej znanych lekarzy holenderskich, Andrew Weil, który zwykle jest zwolennikiem soi, ma pewne obawy związane z soją. Powiedział na swojej stronie internetowej "Ask Dr. Weil":

Nadmierne spożycie soi może wpływać na czynność tarczycy, jeśli masz zaburzenie tarczycy na początku lub jeśli nie dostajesz wystarczającej ilości jodu w diecie … jest mało prawdopodobne, aby dostać zbyt dużo izoflawonów w wyniku dodania żywności sojowej do diety – ale prawdopodobnie za dużo zajmiesz, jeśli weźmiesz suplementy sojowe w postaci tabletek. W tym momencie mogę tylko zalecić całkowite unikanie suplementów soi.

W książce

Living Well With Hypothyroidism, profilowany był dr Mike Fitzpatrick, znany na całym świecie ekspert w dziedzinie soi. Dr Fitzpatrick jest naukowcem zajmującym się ochroną środowiska i badaczem fitoestrogenów, który szeroko przeszukał zagadnienie receptur soi i wpływ spożycia soi na funkcje tarczycy. Napisałem:Dr Fitzpatrick jest tak zaniepokojony, że wzywa producentów formuły sojowej do usuwania izoflawonów – czynników najbardziej aktywnych wobec tarczycy – z ich produktów … Istnieją również obawy dotyczące konsumowania produktów sojowych przez dorosłych. W jednym z brytyjskich badań z udziałem kobiet przed menopauzą podano 60 gramów białka sojowego dziennie przez jeden miesiąc. Stwierdzono, że zaburza to cykl menstruacyjny, a działanie izoflawonów utrzymuje się przez pełne trzy miesiące po zatrzymaniu soi w diecie. Inne badanie wykazało, że spożywanie soi przez dłuższy czas powoduje powiększenie tarczycy i hamuje czynność tarczycy. Wiadomo również, że izoflawony modyfikują płodność i zmieniają status hormonów płciowych oraz powodują poważne skutki zdrowotne – w tym niepłodność, chorobę tarczycy lub choroby wątroby – u wielu ssaków … Dr Fitzpatrick uważa, że ​​osoby z niedoczynnością tarczycy powinny poważnie rozważyć unikanie soi. produktów i przewiduje aktualną promocję soi, ponieważ zdrowa żywność spowoduje wzrost zaburzeń tarczycy.

Podczas gdy USA nie wychodziły z walki o soję, inne kraje podjęły działania w celu ograniczenia możliwych zagrożeń związanych z soją. Francuskie Centrum Badań nad Rakiem wydało ostrzeżenie, że produkty sojowe – w dowolnej ilości – nie powinny być spożywane przez dzieci w wieku poniżej 3 lat lub kobiety z rakiem piersi lub zagrożone chorobą. Ministerstwo Zdrowia Izraela również wydało publiczne ostrzeżenie dotyczące soi, sugerując ograniczenie spożycia soi u małych dzieci i uniknięcie, jeśli to możliwe, niemowląt. W Niemczech Federalny Instytut ds. Oceny Ryzyka przeprowadza badania nad suplementami izoflawonowymi i informuje, że brakuje dowodów potwierdzających bezpieczeństwo takich suplementów, a także pewne dowody sugerujące, że może istnieć zagrożenie dla zdrowia.

Czy nadmierna konsumpcja soi stanowi główny problem?

Niektórzy eksperci sugerują, że sama soja nie jest z natury problemem, ale to przede wszystkim nadmierna konsumpcja – a po drugie, kwestia modyfikacji genetycznych – które budzą obawy. Twierdzą, że soja, która nie jest modyfikowana genetycznie, i spożywana w postaciach spożywczych, takich jak tofu, tempeh i miso, może być bezpiecznie wprowadzona do diety, gdy jest stosowana z umiarem, a jedzenie jest jako przyprawa, a nie jako białko pierwotne, podobne. do azjatyckiej diety.

Istnieją szacunki sugerujące, że Azjaci spożywają od 10 do 30 miligramów izoflawonów z soi w najwyżej jeden dzień. Ta soja jest zwykle w tradycyjnej formie żywności, która nie jest przetwarzana ani modyfikowana genetycznie. W Stanach Zjednoczonych niektórzy ludzie przyjmują nawet od 80 do 100 miligramów izoflawonów soi dziennie, spożywając mleko sojowe, orzechy sojowe, koktajle z białka sojowego, batony sojowe, płatki sojowe i produkty wzbogacone soją, a także jako suplementy sojowe. Niektóre suplementy soi i izoflawonów mają aż 300 miligramów izoflawonów. Izoflawony są również coraz częściej dodawane jako tak zwany "zdrowy" składnik żywności i innych suplementów.

Dr Kaayla Daniels, autorka The Whole Soy Story, sugeruje, że toksyczne działanie soi jest najczęściej obserwowane na poziomie powyżej 30 mg soi na dzień.

Mary Anthony, pro-sojusznik z Wake Forest University School of Medicine w Winston-Salem, NC, powiedziała

Los Angeles Times: "W naszej kulturze jest tendencja do myślenia, czy odrobina jest dobra, to o wiele lepiej Osobiście jestem bardzo zaniepokojony tabletkami izoflawonu i białkiem sojowym uzupełnionym dodatkowymi izoflawonami, a mimo to wydaje się, że w naszym ciele działają jak hormony lub leki – nawet jeśli do celów regulacyjnych są one klasyfikowane jako suplementy diety. "Kwestia genetycznie zmodyfikowanej soi jest również kontrowersyjna, ponieważ korporacje, które uprawiają soję, twierdzą, że organizmy zmodyfikowane genetycznie (GMO) w żywności, w tym soi, są bezpieczne. Jednocześnie niektóre narody w Europie zakazują lub poważnie ograniczają stosowanie żywności GMO ze względu na obawy o potencjalny wpływ żywności GMO na zdrowie, w tym wywoływanie reakcji alergicznych, przyczynianie się do oporności na antybiotyki, wytwarzanie nowych toksyn, koncentracja toksycznych metali , wzmagający wzrost toksycznych grzybów oraz uszkodzenia molekularne lub DNA. W USA różni eksperci i organizacje, w tym obserwator publiczny Public Citizen, holistyczny lekarz dr Joseph Mercola i grupa ekologiczna Greenpeace, mają między innymi poważne obawy dotyczące żywności GMO, w tym soi. Akcja bestsellerowej książki aktywistki i autora Jeffrey’a K. Smitha "Seeds of Deception" zawiera wiele naukowych problemów związanych z żywnością GMO i odskocznią od przemysłu.

Czy Soy jest rzeczywiście bezpieczna dla tarczycy?

Po drugiej stronie kontrowersji są ci, którzy całym sercem wspierają soję. Zwolennicy soi wskazują na badania, często reklamowane jako dowód bezpieczeństwa soi tarczycy, która została opublikowana w 2006 roku w czasopiśmie

Thyroid. Badacze przyjrzeli się 14 próbom z udziałem soi, aw 13 z 14 badań nie zaobserwowano żadnych skutków ani niewielkich zmian w funkcji tarczycy w wyniku spożycia soi. Naukowcy twierdzą, że odkrycia dostarczają mało dowodów na to, że "u ludzi z eutyreozą, u których występuje nadmierna ilość jodu, żywność sojowa lub izoflawony, niekorzystnie wpływają na czynność tarczycy".Naukowcy stwierdzili również, że:

Pozostaje teoretyczne obawy oparte na danych pochodzących z badań in vitro i na zwierzętach, które u osób z zaburzoną czynnością tarczycy i / lub których spożycie sodu jest marginalne, może zwiększyć ryzyko rozwoju klinicznej niedoczynności tarczycy. Dlatego ważne jest, aby konsumenci żywności sojowej upewnili się, że ich spożycie jest wystarczające. "Twierdzą również, że" niektóre dowody sugerują, że żywność sojowa, poprzez hamowanie wchłaniania, może zwiększać dawkę hormonu tarczycy wymaganą przez pacjentów z niedoczynnością tarczycy. "

Badanie to sugeruje, że soja jest bezpieczna, chyba że masz chorobę tarczycy lub niedobór jodu, a także sugeruje, że żywność sojowa może hamować wchłanianie leków tarczycy.

Badanie mówi również, że pomimo tych czynników, żywność sojowa jest w rzeczywistości bezpieczna , a wszystko, co jest potrzebne, to zapewnienie wystarczającej ilości jodu w diecie oraz regularne ponowne testowanie i zmiany dawkowania leków przeciw tarczycy, aby nadrobić jakikolwiek wpływ soi na leczenie tarczycy.

Badanie nie uwzględnia faktu, że jest on oceniany że aż jedna czwarta populacji Stanów Zjednoczonych ma już niedobór jodu i liczba ta rośnie, a jednocześnie wiele milionów Amerykanów ma również niezdiagnozowaną chorobę autoimmunologiczną tarczycy. Co najmniej, jeśli zaakceptujesz założenie tego badania, oznacza to, że ponad milion Amerykanów z niedoborem jodu może być zagrożonych problemami tarczycy spowodowanymi spożyciem soi.

Niepokojące jest również to, że autor tego opracowania, wraz z innymi badaniami, w których twierdzi się, że soja nie jest zagrożeniem dla tarczycy, jest doktor Mark Messina. Messina, choć nie jest lekarzem, również nazywa się "Dr Soy". Messina był odpowiedzialny za finansowanie grantów w National Institutes of Health (NIH), gdzie nadzorował grant w wysokości 3 milionów dolarów na badania nad soi. Wkrótce po odejściu z NIH został zatrudniony do pracy w naukowych komitetach doradczych zarówno United United Soybean Board, jak i międzynarodowego sojowego agrobiznesu Archer Daniels Midland. Wciąż pełni oboje naukowych rad doradczych jako płatny doradca. Oprócz pracy nad tymi radami doradczymi, Messina była płatnym konsultantem i prelegentem dla United Soybean Board oraz redagowała swój biuletyn dotyczący soi. Messina opublikowała także wiele książek promujących soję. Liczne źródła udokumentowały bliskie stosunki między Messiną i różnymi graczami korporacyjnymi w przemyśle sojowym.

Czy badanie jest dokładne? Szczerze mówiąc, w tym momencie nie można powiedzieć. Istnieje wyraźny etyczny i finansowy konflikt interesów dotyczący zlecania badań nad bezpieczeństwem soi od kogoś, kto jest od dawna przedstawicielem i który jest intratnie zatrudniony przez przemysł sojowy.

Mam nadzieję, że więcej badań zostanie przeprowadzonych przez naukowców, którzy nie mają żadnych powiązań z przemysłem lub którzy nie mają żywotnego interesu w przedstawianiu różowego obrazu soi na temat problemów związanych z tarczycy.

Kto powinien wierzyć pacjentom z tarczycą? Co powinni robić pacjenci tarczycy?

Dopóki nie przeprowadzimy dokładnych, rygorystycznych, wysokiej jakości eksperymentalnych i ludzkich badań nad toksycznością soi, do których nawołują się specjaliści od badań nad wodą Daniel Doerge i Daniel Sheehan, nie należy zakładać, że soja jest powszechnie bezpieczna dla pacjentów z tarczycą. Jest również jasne, że soja ma potencjał wywoływania problemów z tarczycą w segmencie populacji, który jest podatny, z powodu niedoboru jodu lub innych chorób.

Jeśli uważasz, że konieczne jest uwzględnienie w diecie soi, oto kilka wskazówek.

Upewnij się, że nie masz niedoboru jodu. Jest to jednak trudne, ponieważ jedynym sposobem, aby naprawdę stwierdzić, czy masz niedobór jodu, jest wykonanie testu klirensu jodu w moczu. (Proces oceniania niedoboru jodu opisany jest w książce dr Davida Brownsteina,

  • Jod: Dlaczego tego potrzebujesz, dlaczego nie możesz żyć bez niej). Uważaj, aby nie zdecydować się na suplementację jodem bez wyraźnego stwierdzenia, że ​​jesteś niedoborem, ponieważ tak samo jak niedobór jodu może wywołać problem z tarczycą, nadmiar jodu może również zaostrzyć i pogorszyć problemy z tarczycą.Jeśli masz podwyższone przeciwciała tarczycowe lub autoimmunologiczną chorobę tarczycy, która nie jest leczona, pamiętaj, że soja może być czynnikiem wyzwalającym niedoczynność tarczycy.
  • Jeśli jesteś pacjentem z tarczycą ze zoptymalizowaną terapią tarczycy i nadal cierpisz na objawy niedoczynności tarczycy, rozważ wyeliminowanie soi z diety, aby zobaczyć, czy to pomaga złagodzić objawy.
  • Jeśli spożywasz żywność sojową, możesz unikać żywności zawierającej soję GMO, dopóki debata na temat ich bezpieczeństwa nie zostanie rozwiązana.

  • Jeśli masz zamiar jeść soję, wybierz sfermentowane i spożywcze formy soi, na przykład tofu, tempeh i miso. Unikaj przetworzonych produktów sojowych, takich jak proszki sojowe, koktajle proteinowe i inne przetworzone formy soi.

  • Ogranicz spożycie soi i izoflawonów do maksymalnie 30 mg dziennie. Najlepiej ograniczyć jedzenie sojowe do kilku porcji tygodniowo.

  • Nie spożywaj pokarmów sojowych w ciągu trzech do czterech godzin od zażyciu leków zastępujących hormon tarczycy, aby uniknąć jakichkolwiek interferencji z lekami na tarczycę.

  • Nie należy stosować suplementów sojowych ani izoflawonowych.

  • Uważaj na ogólną ilość gotowych do spożycia substancji, które spożywasz w stanie surowym, szczególnie jeśli są one dodatkiem do żywności sojowej, która jest znana z goitrogenów.

  • Pamiętaj, że soja jest jednym z najbardziej powszechnych pokarmów wywołujących alergie. Nawet jeśli soja nie ma wpływu na tarczycę, może wywoływać objawy alergii, w tym trądzik, obrzęk, zatkany nos, biegunkę, bóle żołądka, palpitacje serca, wysypki skórne, swędzenie, pokrzywkę, obrzęk w gardle, zmęczenie i epizody niskie ciśnienie krwi.

Pamiętaj też, że jeśli nie masz gruczołu tarczycy (z powodu wrodzonej niedoczynności tarczycy lub zabiegu chirurgicznego) lub masz całkowicie nie działający gruczoł (z powodu radioaktywnego leczenia ablacją jodem), nie musisz martwić się efektami soi na tarczycy. Soja może jednak nadal zakłócać wchłanianie hormonalnego leku zastępczego hormonu tarczycy, dlatego należy zażywać lekarstwo co najmniej trzy godziny poza posiłkami sojowymi.

Like this post? Please share to your friends: