Niepalący a palacze rak płuc – różnice i jedność

raka płuc, osób niepalących, rakiem płuc, którzy palili, ludzi którzy

Nierzadko słyszy się przymiotnik poprzedzający diagnozę raka płuc. Prawdopodobnie słyszałeś, jak mówi to w ten sposób: "Mam raka niepalących u ".

Mam związek miłości i nienawiści z tym rozróżnieniem między "niepalącym rakiem płuc" a "rakiem palacza palacza". W pewnym sensie cieszę się, że te słowa są czasami wypowiadane. Za każdym razem, gdy ktoś słyszy słowa "niepalący rak płuc", przypomina, że ​​rak płuc może i nigdy nie występuje u osób niepalących.

Z drugiej strony moje serce trafia do tych, którzy żyli z "palaczem płuc palacza" i okropnym piętnem raka płuc, z którym musieli sobie poradzić od dnia diagnozy.

Chciałbym powiedzieć, że jeśli rozwinęłbym raka płuc, nie zrobiłbym tego rozróżnienia. Ale nie byłoby to uczciwe. Zgaduję, że byłbym kimś, kto powiedziałby, że mam "raka płuc niepalącego". Boli mnie, żebym to stworzył, ale to prawda.

Skąd mam wiedzieć?

Zamiast raka płuc, zostałem potraktowany jak rak o różowej wstążce. Nawet mając raka z minimalnym napiętnowaniem, wciąż istnieje poczucie winy za tę chorobę. Szczerze mówiąc, wiem, że podzieliłem się z więcej niż jedną osobą, że pielęgnowałem wszystkie 4 moje dzieci i tylko dlatego, aby uniknąć poczucia winy. Karmienie piersią obniża ryzyko zachorowania na raka piersi. Innymi słowy, jedynym powodem, dla którego zmarnowałem cenny moment czyjegoś czasu, było stwierdzenie, że nie umyślnie nie zrobiłem czegoś, co mogłem zrobić, aby zmniejszyć ryzyko.

Patrząc wstecz, smutno mnie to uświadamia.

Ale wracając do rozróżnienia – ponieważ dotyka wielu ludzi. W końcu rak płuca u osób niepalących nigdy nie jest obecnie 7 najczęstszą przyczyną zgonów z powodu raka w Stanach Zjednoczonych . Czy powinniśmyrozróżnić palaczy od nowotworów płuc? Czy to ma znaczenie? Odważ się ze mną, łamiąc regułę i podając ważne argumenty dla obu odpowiedzi na to pytanie.Palacze a rak płuca niepalący – rozmowa

Zacznijmy od mówienia o tym, kiedy i gdzie appears pojawia się rozróżnienie między paleniem u osób z chorobą nowotworową, a kiedy i gdzie

powinno się

pojawić. Jak porozmawiamy później, może to być ważne w biurze onkologa. Poza biurem jest jednak inna historia. Odróżnienie od drzwi biurowych koliduje z poczuciem wspólnoty, która jest tak ważna dla osób z rakiem płuc: zarówno u palących, jak i niepalących. Chociaż często słyszę komentarze na temat "raka płuc u osób niepalących", uderzyło mnie to pod innym kątem w zeszłym tygodniu. Sąsiadka w wieku 40 lat miała zdiagnozowany rak płuc i była wściekła, że ​​jej lekarz nazwał ją "palaczem raka płuc". Złamało to moje serce, co nastąpiło później. Aby zrozumieć, dlaczego myślisz o tym, co zwykle pojawia się w dalszej rozmowie, gdy ktoś powie ci, że zdiagnozowano raka piersi. Być może dyskusja dotyczyłaby tego, jakie mogą być jej wybory terapeutyczne – przynajmniej zdarza się to często, gdy ludzie wiedzą, że jestem lekarzem. Dla tych, którzy nie są lekarzami w moich butach, rozmowa może zmienić się w specjalne potrzeby. Co mogą zrobić, aby pomóc? Czy powinni przynosić posiłki? Czy musi jeździć na spotkanie? Zamiast tego ta rozmowa poszła w inny sposób. Moja sąsiadka nie mogła skupić się na najlepszych metodach leczenia, ani na tym, jak zamierza zrównoważyć swoje życie i pracę podczas tych zabiegów. Zamiast tego, musiała dać upust i odpowietrzyć. Tak, paliła, powiedziała mi. Ona paliła w sumie 6 miesięcy temu w college’u 25 lat temu. Ponieważ jednak dało to łącznie ponad 100 papierosów, została umieszczona w kategorii "palacza". Czuła się tak, jakby była karana i otrzymała wyrok dożywocia za moment buntu, gdy miała 20 lat. Co dalej? I znowu, zamiast mówić o zabiegach i o tym, czego potrzebowała pomocy, wróciła do college’u.

Dlaczego ona paliła drogę powrotną kiedy? I gorzej. Może gdyby miała inną współlokatorkę – taką, która nie zaoferowałaby jej pierwszego papierosa – nie znalazłaby się w miejscu, w którym teraz jest. Zaczęła myśleć o sposobach, w jakie jej życie mogło wyglądać inaczej 25 lat temu.

Dokąd zmierza ten kierunek rozmowy? Pomyśl o tym. Czy pomaga jej w podejmowaniu ważnych decyzji, które teraz stawia przed nią w związku z jej opieką zdrowotną? Nie. (Co gorsza, sprawiała, że ​​czuła się odrobinę mniej warta tych zabiegów.) Czy to pomaga jej zrozumieć, w jaki sposób ma karmić swoje dzieci, podczas gdy ona ma takie zabiegi, że musi jeszcze dowiedzieć się, jak ona do tego dojdzie – kiedy będzie mogła najpierw myśleć o nich?

Co byś zrobił?

Uważając, że ta rozmowa nie była konstruktywna – nie chciałem, aby rozwodziła się nad swoją przeszłością i na poważnie chciała dowiedzieć się, czego potrzebowała, abym mogła pracować dla innych, aby jej życie było jak najprostsze poprzez trudna diagnoza – próbowałem przekierować rozmowę. Ale nie była skończona. Komentarz dotyczący "raka płuc palacza" dotarł do jej duszy. Piętno raka płuc zżerało ją żywcem.

Wtedy zdałem sobie sprawę, jak większość z nas czułaby piętno tak samo jak ona. Naszym pierwszym spostrzeżeniem byłoby wyjaśnienie naszego statusu palenia tytoniu lub pójść tam, gdzie ona.

Zgaduję, że niektórzy ludzie po prostu powiedzą jej, żeby jej nie przeszkadzała. "Nie pozwól, aby to, co myślisz, że inni mogą cię skrzywdzić". Ale co to robi? Nakłada jeszcze jeden ciężar na jej ramiona. Teraz nie tylko musi poradzić sobie ze swoimi uczuciami związanymi z chorobą, odczuciami związanymi z jej paleniem w przeszłości, leczeniem, które musi rozważyć, oraz z tym, co zamierza zrobić ze swoimi dziećmi, ale wzięliśmy się za brzemię w naprawianie stygmatyzacji. do góry tej listy. Jak niesprawiedliwe. Już tyle razy pada ofiarą ofiar z rakiem płuc, nie prosząc ich o naprawienie problemu.

Właśnie dlatego piszę te słowa. Musimy stawić czoła stygmatyzacji raka płuc, więc ludzie tacy jak Sharon (zmieniłem jej imię dla jej prywatności) nie muszą tak bardzo cierpieć, a część tego wysiłku oznacza patrzenie na to, kiedy jest to słuszne – a kiedy nie jest – przedmowa termin rak płuc u osoby niepalącej lub palącej.

Porozmawiajmy więc dokładnie o tym, kiedy jest w porządku, a kiedy nie, aby dokonać rozróżnienia.

Kiedy powinniśmy wyróżnić?

Istnieją ważne powody, aby oddzielać raki płuc u ludzi, którzy nigdy nie palili i tych, którzy palili. Te powody to jednak te, które powinny pozostać za drzwiami do sal egzaminacyjnych. Lekarz mojego sąsiada dokonał rozróżnienia, ponieważ nowotwory płuc u osób niepalących i palących są różne na wiele ważnych sposobów – i te różnice mogą prowadzić do leczenia (chociaż nadal uważam, że palenie przez 6 miesięcy na studiach umieszcza ją medycznie w grupie osób niepalących więcej niż palacze i niech to wie.)

Nazwijmy te różnice – przeliterujmy je – a następnie powróćmy do tego, dlaczego dla osób niepalących i palących rozróżnienie zaszkodzi postępowi w leczeniu, który negatywnie wpłynie obie grupy.

Palacz i niepalący rak płuc – od strony medycznej

Rak płuc jest inny u osób niepalących i palących na kilka ważnych medycznych sposobów. Mogą to być:

Objawy przed diagnozą You – Być może ostatnio słyszałeś, że objawy choroby serca u kobiet często różnią się od tych u mężczyzn – na tyle, że kobiety częściej umierają z powodu choroby, ponieważ diagnoza jest często pomijana, dopóki nie jest za późno. Niestety podobne zjawisko występuje u osób niepalących z rakiem płuc.

Objawy raka płuc u osób niepalących często różnią się od objawów najczęściej występujących u osób palących – i tych, które większość osób zna.

Rak płuc u osób niepalących jest często diagnozowany na późniejszym etapie – kiedy jest bardziej zaawansowany – niż u osób palących.

Częścią tego może być to, że objawy różnią się, a po części może być tak, że rak płuc u osób niepalących jest niski na większości ekranów radarów lekarza. Badanie przesiewowe w kierunku raka płuc – Jeśli palisz, upewnij się, że wiesz o badaniach przesiewowych w kierunku raka płuc. W pewnym sensie ludzie, którzy palili, mają przewagę – jest dostępny test przesiewowy. W przeciwnym razie twój najlepszy zakład nadal jest świadomy wczesnych objawów raka płuc.

Wczesne objawy raka płuc Rodzaje raka

– Jeden rodzaj niedrobnokomórkowego raka płuca zwany gruczolakorakiem płuc jest znacznie częstszy niż inne typy u ludzi, którzy nigdy nie palili. Podczas gdy osoby palące również mają gruczolakoraki, nowotwory takie jak rak płaskonabłonkowy płuc i drobnokomórkowy rak płuca występują znacznie częściej niż u osób, które nie palą. Jest to ważne, ponieważ te typy raka płuc mogą być traktowane bardzo różnie.Profil molekularny nowotworów– Obecnie zaleca się, aby wszyscy chorzy na niedrobnokomórkowego raka płuca wykonywali profilowanie genetyczne (profilowanie molekularne) na swoich guzach i okazało się, że jest to szczególnie ważne dla osób niepalących. U osób niepalących, a także u młodych ludzi, u których rozwinął się rak płuc, szansa, że ​​możliwa do wyleczenia mutacja lub zmiana genetyczna jest obecna, jest większa niż u osób palących. Innymi słowy, to badanie może wykryć nie tylko unikalną sygnaturę nowotworu, ale istnieją również specjalne metody leczenia w celu leczenia tych wyjątkowych cech. Tak więc, podczas gdy każdy powinien zostać przetestowany, wiedząc, że ktoś nigdy nie palił, powinni ostrzec onkologów, aby byli pewni, że tak się dzieje.

Chirurgia – Operacja raka płuca dla osób palących może być bardziej ryzykowna dla osób, które palą (lub palą) niż nigdy nie palą, ponieważ palenie jest również związane z takimi chorobami, jak choroba wieńcowa. Osoby palące mogą również mieć inne nowotwory związane z paleniem.

Immunoterapia

– Może zaskoczyć niektórych ludzi, ale immunoterapia – "nowe" terapie, które wykorzystują zdolność organizmu do walki z rakiem poprzez układ odpornościowy – może działać lepiej u ludzi, którzy palili, niż u tych, którzy tego nie robią. Wydaje się, że im więcej mutacji występuje w guzie, tym lepiej działają niektóre z tych terapii. Komórki raka płuc u ludzi, którzy palili, mają o wiele więcej mutacji niż u ludzi, którzy nie palili. Przewidywanie przeżycia

– Stwierdzono, że osoby niepalące z rakiem płuc mają lepszy wskaźnik przeżywalności na każdym etapie choroby, więc wiedza, czy ktoś wypalił, może pomóc lekarzowi w omówieniu prognozy. Jest jednak pewne zastrzeżenie. Wiele nowych metod leczenia zostało zaaprobowanych w leczeniu raka płuc, nawet w ubiegłym roku, więc statystyki, na które patrzymy, aby przewidzieć przeżycie, mogą nie mieć tak dużego znaczenia jak w przeszłości. W rzeczywistości, w najlepszym razie mogą nam tylko powiedzieć, jaki byłby Twój wskaźnik przeżycia statystycznego, gdybyś był leczony terapiami, które nie są już najlepszymi terapiami dostępnymi dla tej choroby. Palacze vs niepalący Rak płuc we wspólnocie

Jeśli nie słyszałeś o "społeczności raka płuc", to będziesz. Rak płuc nie jest już wallflower, zmienia się nie tylko twarz raka płuc, ale jego głos staje się coraz głośniejszy. Czego ta społeczność nie ma w liczbach – w końcu, z różnicami w stopniu przeżycia między rakiem płuc a rakiem piersi, jest po prostu mniej osób, które przeżyły – to dogłębnie. Głębia, której nie chcemy zagrozić podziałami spowodowanymi rozróżnieniem raka palaczy od osób niepalących. Czy to możliwe?

Nie musimy daleko szukać, aby zobaczyć naszą odpowiedź. Spójrzmy na różową wstążkę i społeczność, którą większość z nas dobrze zna: społeczność raka piersi. Czy podziały spowodowały problem? Zapytaj kogoś z przerzutowym rakiem piersi, na przykład, innego z moich sąsiadów, który został wyrzucony z grupy wsparcia raka piersi z powodu przerzutowego raka piersi. Pozostali członkowie jej grupy – kobiety, którzy mieli raka nieprzerzutowego – stwierdzili, że zbyt "przygnębiające" jest słuchanie o jej zmaganiach z komplikacjami i, no cóż, obawy o śmierć. Tworząc ten podział, jest jednak mniej wsparcia, a ostatecznie mniej sił w walce o uzdrowienie. Nie widziałem tego ze społecznością chorych na raka płuc i nie chcę widzieć tej zmiany. Nie ma znaczenia, czy ktoś jest na etapie IA, czy na etapie IV. Wydaje się, że nie ma to znaczenia, jeśli ktoś ma raka, który jest zlokalizowany lub który jest szeroko przerzutowy. Ponieważ w tej kwestii było tak wiele jedności, nie dopuszczajmy rozróżnienia opartego na paleniu. W jedności jest siła. Rodzaj siły, która przynosi korzyść każdemu z chorobą.

Palacze i niepalący z jednoczącym rakiem płuc Zamiast rozróżniać między palaczem a palaczem, niech pozostaniemy zjednoczeni jako wspólnota chorych na raka płuc. Dyskryminacja kończy się tutaj. Kiedyś dzieliłem sposoby, w których trudniej jest radzić sobie z rakiem piersi niż z rakiem płuc. Uczyńmy jedność jednym z powodów, dla których łatwiej radzić sobie z rakiem płuc niż z rakiem piersi. Biała wstążka raka płuc stanowi nadzieję dla wszystkich chorych na tę samą chorobę.

Like this post? Please share to your friends: