Soja jest jednym z tych "cudownych pokarmów", które były sprzedawane tylko w sklepach ze zdrową żywnością lub rynkach azjatyckich w krajach zachodnich. W ciągu ostatnich kilku lat soja regularnie pojawiała się na półkach w popularnych sklepach spożywczych, zapakowanych w niesamowitą różnorodność produktów i smaków. W tym samym czasie, gdy kontrowersje budzi się – czy jest to zdrowe lub ryzykowne dla chorych na raka piersi i osób, które przeżyły raka piersi?
Czy produkty sojowe chronią przed rakiem, czy przyspieszają jego rozwój? Zanim wyrzucisz tofu z zupą miso lub wybierzesz się na suplementy soi, rzućmy okiem na produkty sojowe i ich wpływ na zdrowie.
Pytania dotyczące soi i raka piersi
Przed wprowadzeniem kontrowersji dotyczących raka soi i raka piersi należy podkreślić, że chodzi tu o więcej niż jedno pytanie. Wielu z was słyszało, że soja może zmniejszyć ryzyko raka piersi, ale komórki raka piersi rosnące w naczyniu rosną szybciej, jeśli są karmione soją. O co w tym wszystkim chodzi? Niektóre z oddzielnych pytań to:
- Czy spożycie soi może zmniejszyć ryzyko zachorowania na raka piersi? Jeśli tak, czy istnieje okno czasu, w którym może to osiągnąć, czy też efekt utrzymuje się przez całe życie?
- Czy osoby z rakiem piersi mogą bezpiecznie spożywać soję, czy może sprawi, że rak piersi będzie szybciej rosnąć lub zwiększać nawroty?
- Czy suplementy sojowe są bezpieczne dla osób zagrożonych rakiem piersi lub które już chorują na raka piersi?
- Jak soja może wchodzić w interakcje z lekami powszechnie stosowanymi w leczeniu raka piersi?
Żywność sojowa to nie tylko tofu i sos sojowy
Produkty sojowe są produkowane z soi – uprawy, która do lat 80. XX wieku była używana w Ameryce głównie jako pasza dla zwierząt gospodarskich, ale od wielu pokoleń stanowi część diety azjatyckiej.
Soja jest dostępna jako edamame (zielona soja), tofu, mleko sojowe, proszek sojowy i mąka, pasta miso, tempeh, olej i teksturowane białko roślinne (TVP). Soja pojawia się w wielu analogicznych produktach mięsnych – klopsach bezmięsnych, kruszeniu "burgera", a nawet bekonowym pasmom i bryłce w kształcie kurczaka.
Korzyści
Produkty oparte na składnikach soi mogą stanowić doskonałą przystawkę dla osób na diecie wegetariańskiej, a niektóre produkty są nawet odpowiednie dla wegan. Tofu i tempeh można ugotować jako część azjatyckiego posiłku i połączyć z dowolnym dodatkiem smakowym. Soja ma wysoką zawartość białka, pomaga obniżyć poziom cholesterolu i jest uważana za dobrą żywność dla osób z wysokim ciśnieniem krwi.
Kontrowersje izoflawonów
Soja zawiera wszystkie aminokwasy niezbędne do odżywiania ludzi. Produkty sojowe zawierają izoflawony (fitoestrogeny). Te izoflawony mają silne właściwości przeciwutleniające i mogą zapobiegać uszkodzeniom komórek (utlenieniu) powodowanym przez wolne rodniki. Izoflawony sojowe mogą działać jak słabe estrogeny i mogą blokować receptory estrogenowe, podobnie jak tamoksyfen, aby zapobiec nawrotom raka piersi wrażliwego na estrogen. Brzmi świetnie, prawda?
Ale może istnieć problem "zbyt wiele dobrego". Podobnie jak nadmiar naturalnego estrogenu może przyczynić się do wzrostu guza piersi, zbyt duża zawartość izoflawonu sojowego genisteiny, w postaci skoncentrowanej w wielu dostępnych bez recepty suplementach diety, może stać się podstawą rozwoju nowotworu. What A co z Azjatami, którzy dorastają na tofu? Przyjrzyjmy się ich wskaźnikowi raka piersi.
Żywotność soi i zielonej herbaty
Japońskie kobiety zwykle spożywają soję od dzieciństwa, co może być kluczem do profilaktyki raka piersi. W kwietniu 2008 r. Opublikowano japońskie badanie na temat spożycia soi i wskaźników raka piersi. W tym badaniu dr Iwasaki i jego zespół rekrutowali 24.226 japońskich kobiet w wieku od 40 do 69 lat. Ich badanie obejmowało 10,6 roku, a kobiety w badaniu nie prowadziły dziennika żywności, co czasami jest niewiarygodnym składnikiem takiego badania. Naukowcy wykorzystali próbki krwi i moczu do pomiaru poziomu izoflawonów.
Kobiety, które miały najbardziej niezmiennie wysoki poziom genisteiny (izoflawon z soi) miały najniższy wskaźnik raka piersi.
Dietetyczna soja a suplementy z soi
Izoflawony występujące w nasionach soi, sezamu i roślinach strączkowych są o setną tak potężne, jak naturalne estrogeny kobiece. Jeśli otrzymujesz izoflawony ze źródeł dietetycznych, trudno byłoby przedawkować sobie samemu, chyba że zastosowałbyś dietę całkowicie sojową. Czy zatem kapsułki zawierające izoflawony sojowe sprzedawane jako hormonalne wsparcie i ochrona zdrowia kości nie będą bezpieczne? Odpowiedź brzmi: to zależy i tak naprawdę nie wiemy w tej chwili. Pigułki z izolowanymi izoflawonami sojowymi mogą powodować kłopoty – nie przeprowadzono jeszcze wystarczających badań na ludziach, aby ustalić, czy wysokie stężenia tych izoflawonów mogą sprzyjać wzrostowi raka piersi. Jeśli przyjmujesz suplementy sojowe na objawy menopauzy, porozmawiaj ze swoim lekarzem o tym, jaki poziom izoflawonów może być dla Ciebie bezpieczny
Przyjmowanie soi podczas stosowania inhibitorów aroma- tazy lub tamoksyfenu
Podczas gdy soja może pomóc złagodzić uderzenia gorąca, badacze ostrzegają kobiety po menopauzie przeciwko zbyt dużej dawce soi, szczególnie w postaci suplementów, które zawierają duże ilości izoflawonów sojowych. A jeśli cierpisz na raka piersi wrażliwego na estrogeny i bierzesz selektywny modulator receptora estrogenu, taki jak tamoksyfen lub inhibitor aromatazy, taki jak eksemestan, dobrym pomysłem jest powstrzymanie się od soi. Sojowy izoflawon genisteiny może przeciwdziałać supresorom estrogenu – a to sprawi, że twoje leczenie po leczeniu będzie mniej skuteczne.
Po ukończeniu pełnego cyklu supresorów estrogenu (zwykle 5 lat, ale niektórzy onkolodzy zalecają 10 lat lub więcej) możesz zacząć dodawać soję w swojej diecie ponownie, w niewielkich ilościach. Ale najpierw porozmawiaj ze swoim onkologiem. Jeśli nadal chcesz korzystać z izoflawonów, spróbuj zjeść obiad na roślinach strączkowych, pełnych ziarnach i orzechach. Z drugiej strony, dobrym powodem do uniknięcia soi jest, jeśli wiesz, że jesteś na nią uczulony. Powinieneś także pominąć soję, jeśli masz zaburzenie tarczycy lub wola.
Podsumowanie
Największą korzyścią może być spożywanie izoflawonów sojowych, takich jak genisteina, jeśli izoflawony pochodzą z żywności – nie z suplementów diety. American Cancer Society twierdzi, że skoncentrowane ekstrakty izoflawonów sojowych mogą zachęcać do wzrostu guza i należy ich unikać. Kobiety w badaniu japońskim, które miały najniższy wskaźnik raka piersi, spożywały soję od dzieciństwa, a przynajmniej przed okresem dojrzewania. Równie dobrze może się zdarzyć, że działanie ochronne pochodzące z soi w Japonii ogranicza się do ekspozycji podczas formowania piersi w okresie dojrzewania.
Ważne jest, aby pamiętać, że ława przysięgłych nadal nie bierze pod uwagę raka soi i piersi. Większość negatywnych badań pochodzi z badań na zwierzętach, które nie zostały potwierdzone badaniami na ludziach. Według Europejskiego Urzędu ds. Bezpieczeństwa Żywności izoflawony nie wpływają negatywnie na zdrowie piersi. Fakt, że soja może być dobrym źródłem białka w zdrowej diecie jest trudny do zakwestionowania, a często zadawane jest pytanie, czy żywność, która zastąpiłaby soję w zdrowej diecie – na przykład czerwone mięso – nie może być gorsza.
Kobiety po menopauzie nie powinny przesadzać z produktami sojowymi, ponieważ potężne izoflawony naśladują naturalny estrogen, który napędza 80 procent wszystkich nowotworów sutka. Dorośli, którzy rozpoczynają dietę, która zawiera 25 gramów sojowych pokarmów dziennie (nie tych z rakiem piersi) doświadczą korzyści z izoflawonów sojowych (niższy cholesterol, lepsze zdrowie serca), ale nie zyskają takiej samej ochrony przed rakiem, jak ludzie, którzy spożywali soję regularnie przez całe życie.
Problem dotyczy kilku kwestii: czy produkty sojowe mogą wpływać na leczenie raka piersi i czy soja w formie suplementu może być szkodliwa. Podobnie jak w przypadku innych składników odżywczych, ogólna zgoda wydaje się, że składniki odżywcze otrzymane w formie żywieniowej są idealnym sposobem ich otrzymywania, a suplementów diety należy unikać, oprócz dokładnej dyskusji na temat możliwych korzyści z lekarzem.
Dla tych, którzy są świadomi, że śródziemnomorski wzorzec żywieniowy jest najbardziej obiecujący w zapobieganiu nawrotom raka piersi – dieta, która często zawiera umiarkowane białko sojowe (od pięciu do dziesięciu gramów dziennie), można przyjąć, że istnieją inne pokarmy bogate w polifenole flawonolu które mogą być tak samo skuteczne bez ryzyka związanego z soją. Należą do nich zielona herbata, warzywa, takie jak cebula i brokuły, oraz owoce, takie jak jabłka i owoce cytrusowe.
