Dyskusja na temat otyłości u dzieci

waga może, dorosłych dzieci, jednego uniwersalnego, jest miłość

Otyłość często wydaje się niewygodna. Nadmierna waga może być niewygodna w przenoszeniu, szczególnie, gdy jest wystarczająco dużo nadwagi, aby utrudnić funkcjonowanie lub przeszkadzać w korzystnych działaniach. Występuje oczywisty dyskomfort, jeśli otyłość prowadzi do powikłań, takich jak cukrzyca typu 2. Ale najczęstszym ze wszystkich powiązanych dolegliwości jest po prostu mówienie o tej sprawie.

Po pierwsze, język otyłości jest niepokojący – zaczynając od słowa "otyłość". Nie ma powodu, dla którego to słowo powinno brzmieć obraźliwie lub przenosić piętno, ale nasza kultura sprawiła, że ​​tak właśnie się stało. Słowo "otyłość" może wywoływać w wielu kręgach mimowolne skrzywienie.

Bardziej tradycyjne określenie otyłego tłuszczu nie jest oczywiście lepsze. A różne próby poruszania się wokół niewygody słów, których nie lubimy słowami, które moglibyśmy polubić (nieporęczne, mocne itp.), Zazwyczaj tylko pogłębiają problem, podkreślając nasze wysiłki, aby znaleźć sposób na obejście tego problemu.

Mówienie o otyłości jest niewygodne. Nic więc dziwnego, że to było moje niezaprzeczalne wyzwanie w ciągu 25-letniej opieki nad pacjentem: Jak rozmawiać z moim _______ na temat ich wagi?

Jest wiele potencjalnych mieszkańców tego "_______". Rodzice pytają, jak rozmawiać z własnymi rodzicami.

Częściej mam to w innym kierunku: dziadkowie pytają o dorosłe dzieci. Mam znajomych pytać o przyjaciół, rodzeństwo pyta o rodzeństwo, a małżonkowie pytają o małżonków.

Ogólnie rzecz biorąc, najtrudniejsze i najbardziej brzemienne w skutki są dzieci. Kiedy rodzice lub dziadkowie lub inni bliscy są zaniepokojeni potencjalnie niezdrową wagą dziecka, zwykle nie wiedzą, jak poruszyć ten temat.

Dla jasności, otyłość nie powinna być w ogóle dyskutowana z małymi dziećmi. Nie zrozumieją i nie kontrolują odpowiednich czynników – diety, codziennych wzorców aktywności fizycznej – tak czy inaczej. W takich przypadkach wyzwanie powraca do osób dorosłych, których dotyczy rozmowa z innymi osobami dorosłymi, które mogą być mniej zainteresowane, negować lub po prostu tracić.

Bezpośrednie rozmowy z dzieckiem mają sens tylko wtedy, gdy dziecko może zrozumieć i ma pewną autonomię w stosunku do istotnych zachowań. Nie ma jednego uniwersalnego progu liczbowego dla tego, ale w wieku 8 lub 8 lat jest rozsądnym czynnikiem.

Serce materii

Niezależnie od tego, czy dyskusja jest bezpośrednia z dzieckiem, czy z inną osobą dorosłą w ​​imieniu tego dziecka, rozwiązanie jest proste, skuteczne, a może nawet oczywiste – to jest miłość.

Mam na myśli to, że rozmowa powinna zaczynać się od miłości. "Kocham cię …" lub "Uwielbiam mojego wnuka …" W innym kontekście, podejmując to samo wyzwanie z przyjacielem, "zależy mi na tobie" stanowiłoby rozsądną alternatywę.

Dlaczego to ma znaczenie? Po pierwsze, jeśli nie czujesz się swobodnie poruszając temat wagi z miłością, to nie jesteś odpowiednią osobą, aby zająć się nią. Jedyne uzasadnione powody, aby omówić z kimś wagę, to: (a) istnieje uzasadniony powód do obaw, że ich waga ma lub może zaszkodzić ich zdrowiu, oraz (b) dbasz o swoje zdrowie, ponieważ zależy Ci na nich.

Jeśli masz jakiekolwiek wątpliwości na ten temat – jeśli, na przykład, uważasz, że możesz chcieć, aby ktoś zwracał uwagę na swoją wagę, ponieważ uważasz, że jest to krępujące – to masz całkowitą rację, gdy czujesz się nieswojo. Nie powinieneś o tym dyskutować; jesteście – wybaczcie bezceremonialności. Miłość sprawia, że ​​jesteś kwalifikowany.

Nie omawiaj wagi z kimkolwiek, dzieckiem lub innym, jeśli chodzi o wagę samą w sobie, która dotyczy Ciebie. Nie omawiaj wagi, jeśli twoja troska dotyczy pojawienia się lub wiąże się z oceną. Jeśli jednak obawiasz się o wpływ wagi na zdrowie u kogoś, kogo kochasz, w tym u dziecka, masz rację, pragnąc rozwiązać ten problem, tak jak chciałbyś chronić tę osobę przed jakimkolwiek innym niebezpieczeństwem.

To właśnie powinieneś powiedzieć: "Kocham cię i martwię się, że twoja waga może być dla ciebie niebezpieczna – i chciałbym pomóc, aby upewnić się, że tak nie jest. Jak mogę pomóc?"

Ten ostatni fragment," jak mogę pomóc ", będzie miał więcej sensu u nastolatków i dorosłych niż u dzieci. Dzieci raczej nie znają odpowiedzi, więc może nie mieć sensu zadawanie pytań. Ponownie, nie ma jednego uniwersalnego skryptu. Ale ogólne podejście jest dość powszechne. Tak więc, jeśli rozmawiasz z dzieckiem, możesz powiedzieć "… i chcę pomóc, czy to w porządku z tobą?" Podobnie, jeśli rozmowa z dorosłym, prośba o pomoc może być przedwczesna. Być może najlepsze, pierwsze pytanie brzmi: "Czy to jest coś, o czym możemy dyskutować?

"Bardzo prawdziwe obawyNadmiar tkanki tłuszczowej nie zawsze stanowi zagrożenie dla zdrowia, ale zbyt często tak jest. Wskaźniki otyłości wciąż rosną wśród dorosłych i dzieci na całym świecie, a konsekwencje otyłości – w tym przedwczesnej śmierci – rosną w tandemie. Obawa o to jest całkowicie uzasadniona. Zajęcie się nim także na poziomie indywidualnym jest także, jeśli motywacją jest miłość i troska, a nie osąd.

Od tego, co należy zrobić po przeczytaniu tematu, to zależy. Czasem jest to tylko kwestia wspólnej pracy nad poprawą schematów diety i aktywności; czasami wysiłek powinien obejmować bezpośrednie doradztwo ze strony pracownika służby zdrowia. Jest jednak jeden uniwersalny: wszystko powinno rozgrywać się na poziomie rodziny, a nie pojedynczego dziecka.

Gdy skupiamy się raczej na zdrowiu, a nie na wadze, i miłości niż na osądzie, nigdy nie ma powodu, dla którego dziecko powinno "samodzielnie" kontrolować swoją wagę. Zamiast tego powinni być częścią rodziny pracującej razem, aby być zdrowym i wspierać się nawzajem, ponieważ kochają się nawzajem. W jedności jest siła.

Jeśli cokolwiek robisz, aby rozwiązać problem z nadwagą u dziecka, które robisz jako rodzina, a adresujesz ze względu na miłość, po prostu nie możesz posunąć się za daleko. Rozpocznij rozmowę odpowiednio.

Dr Katz był założycielem redaktora naczelnego czasopisma "Childhood Otyłość".

Like this post? Please share to your friends: